Surowy krem gryczany - wege i fit :)

26 marca 2016

Kaszę gryczaną jadam przeważnie w formie wytrawnej, jako węglowodanowy dodatek do obiadu. Tym razem postanowiłam zrobić coś, co już dawno miałam zamiar zmiksować. Chodzi o surowy krem gryczany! Niegdyś tak często obecny na śniadaniowych blogach. I tak w ten sposób powstał ten o to mus - puszysty, delikatny, jakby mleczno-śmietankowy, idealnie słodki. Nie spodziewałam się, że efekt końcowy będzie aż tak zachwycający! Surowy krem z kaszy gryczanej jest przepyszny! A do tego jaki zdrowy! Nie poddana obróbce termicznej kasza zachowuje więcej właściwości zdrowotnych, a posłodzona erytrolem jest lekka i niskokaloryczna! To kto się skusi?



Składniki:

Przygotowanie:
  1. Dzień wcześniej, z rana zalej porcję kaszy gryczanej wodą i odstaw. 
  2. Następnego dnia odlej wodę i przepłucz ziarna. 
  3. Przełóż do malaksera/blendera i zmiksuj z erytrolem i mlekiem. Miksuj do momentu uzyskania gładkiej konsystencji. 
  4. Podawaj z ulubionymi dodatkami, u mnie tym razem migdały, morwa oraz świeże mango. 

5 komentarzy

  1. Kaszę gryczaną też zazwyczaj jem do obiadu, ale taki krem koniecznie muszę zrobić - wygląda genialnie, a dotychczas robiłam kremy z kaszy jaglanej, ale ugotowanej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób, zrób - ja jestem zachwycona, jest bardzo smaczny :)

      Usuń
  2. Chyba jak nas pamięć nie myli to już kiedyś coś podobnego robiłyśmy :D Chociażby ze względu na to, że kaszę gryczaną uwielbiamy to ten krem musi nam smakować :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Muszę spróbować! :) Wesołych Świąt!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kaszy gryczanej na słodko jeszcze nie jadłam :) Kusisz!
    Wesołego Alleluja! :)

    OdpowiedzUsuń