Wege kotlety z czerwonej soczewicy :)

26 kwietnia 2016

Pierwsze kotlety z soczewicy, które zrobiłam, tak bardzo mi zasmakowały, że teraz robię je coraz częściej! Za każdym razem zmieniając coś w składnikach, ale zostawiając podobne proporcje. Poniższe przygotowałam z soczewicy czerwonej, dodałam marchewkę, cebulkę i liście jarmużu, które zamroziłam sobie kilka miesięcy temu. Wsypałam ulubione przyprawy oraz zapomniany czosnek niedźwiedzi. Kotlety wyszły przepyszne! Lekko pikantne, dość kruche. Uwielbiam spożywać je razem z warzywami i dodatkiem kaszy :) 


Składniki:
  • 100 g czerwonej soczewicy 
  • 1 starta marchewka
  • 1 garść drobno pokrojonego jarmużu
  • 1/3 posiekanej cebuli
  • 1 łyżka siemienia lnianego mielonego 
  • 1 łyżka oleju 
  • 1 łyżka czosnku niedźwiedziego 
  • przyprawy: curry, pieprz cayenne, ziołowy, czarny, zioła prowansalskie, papryka słodka, sól morska

Przygotowanie:
  1. Soczewicę opłucz i ugotuj w stosunku 1 porcja soczewicy do 2 porcji wody. 
  2. Ugotowaną zblenduj na w miarę gładką konsystencję. 
  3. Do zblendowanej soczewicy dodaj wszystkie pozostałe składniki. 
  4. Dokładnie wymieszaj za pomocą łyżki. 
  5. Blaszkę wyłóż papierem do pieczenia. Uformuj 5-6 kotletów i piecz w piekarniku nagrzanym na 180*C przez 25-30 minut. 

6 komentarzy

  1. Kiedyś robiłyśmy kotlety z kaszy gryczanej ale z soczewicy jeszcze nie. Wpraszamy się na obiad a my przyniesiemy deser ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo tak! Bardzo dobry pomysł :D Z przyjemnością skosztowałabym Waszych cudownych i zdrowych wypieków, jeszcze tak ślicznie wyglądających! ;)

      Usuń
  2. Takie kotlety to ja rozumiem! Z ciepłą bułeczką i toną warzyw muszą być wyśmienite :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zanotowane do wypróbowania! Do tego mnóóstwo warzywek i obiad gotowy! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam kotlety z soczewicy, Twoje pysznie wyglądają w przekroju :) A z jarmużem i marchewką musiały wyjść wspaniałe :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Od dawna przymierzam się do zrobienia kotlecików z soczewicy i chyba w końcu nadszedł ten czas. Przepis do wypróbowania :)

    OdpowiedzUsuń