Batony warzywne od Zmiany Zmiany :)

3 stycznia 2017

Zapewne wielu z Was bardzo dobrze zna batony marki Zmiany Zmiany. Ja należę do tych osób, bo wcześniej miałam już możliwość niektórych próbować. Wcześniejsze recenzje znajdziecie TUTAJ i TUTAJ. Bardzo się cieszę, że marka cały czas się rozwija i poszerza swoją ofertę o nowe smaki batonów. Właśnie niedawno powstały całkowite nowości! Batony warzywne o fantastycznej nazwie "Farmer" 😃 Zapraszam do bliższego ich poznania i zapoznania się z moją opinią 😏


BURAK + CZOSNEK 
rodzynki*, burak suszony, śliwka suszona, orzechy brazylijskie, pestki słonecznika*, łuskane nasiona konopi, pestki dyni*, czosnek suszony (płatek), natka pietruszki, pieprz zielony
* - pochodzą z upraw ekologicznych

Jak na obecność czosnku przystało daje on o sobie dość dobrze znać. Czuć go zarówno w aromacie jak i smaku. Dzięki zawartości buraka baton zyskuje ciemno bordową barwę. To co wyróżnia go na tle pozostałych wariantów to niezwykle błyszcząca powłoczka pokrywająca całą zewnętrzną warstwę batona. Nie wiem czym to jest spowodowane, ale muszę przyznać, że wygląda bardzo ciekawie. Jeżeli chodzi o smak. Już sam dotyk batona z powierzchnią języka momentalnie informuje o dość sporej słodyczy. I faktycznie, baton jest mocno słodki, w smaku wyraźnie czuć czosnek i buraka. Połączenie składników przypadło mi do gustu, ale trzeba uważać kiedy się spożywa tego Farmera, gdyż posmak czosnku w ustach pozostaje jeszcze na długo.


PIKANTNY POMIDOR 
śliwki suszone, pomidory suszone, pestki słonecznika*, pestki dyni*, cebula suszona (krążki), czosnek suszony (płatek), chili, oregano, czarnuszka*
* - pochodzą z upraw ekologicznych

Zapach batona jest jak najbardziej bardzo naturalny i pachnie przyjemnie pomidorowo. Choć nie należę do fanów suszonych pomidorów to muszę napisać, że tego Farmera zjadłam bez żadnych problemów. Baton z całej trójki warzywnych batonów jest najmniej słodki, co uważam za zabieg wręcz idealny. Z resztą nie ma się co dziwić, ponieważ słodyczy nadają tu tylko suszone śliwki. Wracając do pikantnego pomidora - ostrość jest obecna i pozostawia po sobie ten posmak w ustach jeszcze przez jakąś chwilkę. Połączenie pomidora i chilli bardzo mi smakowało. 


SZPINAK + CYTRYNA 
 rodzynki*, pestki słonecznika*, śliwki suszone, szpinak suszony, orzechy brazylijskie, łuskane nasiona konopi, fasola suszona, pestki dyni*, suszona cytryna
* - pochodzą z upraw ekologicznych

W tym wariancie miałam problem ze zidentyfikowaniem zapachu, choć w końcu stwierdziłam, że to suszony szpinak nadaje takiego dość specyficznego aromatu. Baton ma ładny, zielony kolor. Podobnie jak w przypadku buraczanej wersji od razu po syknięciu języka z batonem czuć mocną słodycz. Czuć również ten specyficzny posmak szpinaku, intensywną słodycz i bardzo subtelną nutkę cytryny. Ogólnie baton smakował mi najmniej i nie dałam rady zjeść go całego. Ale z kolei mojej Mamie smakował najbardziej 😃


Podsumowując, Farmerzy to świetna propozycja na zdrową, smaczną i szybką przekąskę, jako II śniadanie czy podwieczorek. Choć były dobre to chyba zostanę przy wersjach wcześniejszych, owocowo-orzechowych. Jakoś bardziej takie mi smakują. Oczywiście zachęcam do próbowania tych warzywnych i poznawania nowych smaków 😄

6 komentarzy

  1. Znam te batony z internetu, ale jeszcze nie miałam okazji próbować. W wersji burak+czosnek na pewno przeszkadzałby mi czosnek - nie lubię go i nie mogę jeść a do tego dochodzi jeszcze wysoka slodycz o ktorej piszesz ;/
    Pikantny pomidor brzmi smaczne - z drugiej strony obawiałabym się o sól bo suszone pomidory z natury są słone ale mogłaby zostac tutaj przyćmiona przez suszone śliwki. Kto wie. Może i by mi posmakował :)
    Szpinak.... wysoka słodycz to nei dla mnie ;)

    Tak jak pisałam nie jadłam, ale gdybym miała okazję to z przyjemnością bym spróbowała - mimo iż zapowiadaja się bardzo słodko. Ale wątpie, że przebiłyby smakiem tradycyjne batony i uwielbiany przeze mnie Kosmos :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie jutro pierwsza recenzja tej serii - dotychczas jadłam tylko pikantnego pomidora i pozytywnie nnie zaskoczył :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomidor chyba najbardziej by mi smakowal, ale polaczenia sa tak nietypowe, ze ich wszystkich jestem ciekawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo zwariowane połączenia :D Nie wiem, którego spróbowałabym jako pierwszego, ale chyba tego z burakiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze ich nie próbowałyśmy, więc nie będziemy sobie spoilerować :D

    OdpowiedzUsuń