Biona jest jedną z marek, której produkty zawsze chciałam przetestować. Niestety nie były one do tej pory dostępne w Polsce, ale dzięki Ekohurtowni to się zmieniło. I mam nadzieję, że będzie ich coraz więcej, bo mam kilka pozycji, które bardzo chciałabym spróbować.
BIONA to brytyjska marka produkująca żywność organiczną, odpowiednią dla wegetarian, a niekiedy także wegan. Oferta jest niezwykle szeroka i ciekawa. Znajdziesz tu między innymi: soki, przekąski, makarony, sosy, słodycze. Składniki użyte w produktach pochodzą z czystych i naturalnych terenów, na których nie używa się pestycydów i herbicydów ani GMO.
Poniżej kilka produktów tej marki.
WAFLE O SMAKU SYROPU KLONOWEGO
syrop pszeniczny * mąka pszenna * olej słonecznikowy * olej palmowy * olej kokosowy * syrop klonowy (10%) * syrop słodowy kukurydziany * mąka sojowa * sól morska * środek spulchniający: wodorowęglan amonu * emulgatory: lecytyna słonecznikowa * cynamon * karmel
W paczce o wadze 170 g znajduje się sześć ekologicznych wafli, które dodatkowo ułożone zostały w plastikowym opakowaniu. Produkt ogólnie mnie zaskoczył, ponieważ myślałam, że w środku znajdę większą ilość chrupiących, cienkich wafelków, jednak byłam w błędzie. Wafle są dosyć ciężkie, grube a to dlatego, że każdy jeden wafel złożony jest z dwóch, a ponad to w środku znajduje się krem karmelowy. Nie jest go dużo, ale daje wyraźnie o sobie znać, tym bardziej, że charakterystycznie ciągnie się podczas gryzienia. Wafle nie są chrupiące, raczej mięciutkie, bardzo słodkie i tłuste. Jak pewnie zauważyliście po składzie, nie jest to produkt należący do żywności wybitnie zdrowej. Mamy tu mąkę pszenną, dużo tłuszczu i cukru pod różnymi postaciami. Produktu nie mogę polecić, ponieważ nie uważam, że jest dobrym przykładem na zdrową, słodką przekąskę. Nie mogę napisać, że był niesmaczny, jednak ja sama bym po niego nie sięgnęła i z pewnością nie sięgnę w przyszłości, głównie z powodu niezadowalającego składu. Po przeliczeniu jeden taki wafelek zawiera ok. 140 kcal i prawie 10 g dodanego cukru. Dodatkowymi testerami byli moi rodzicie, którzy stwierdzili, że wafle są przesmaczne, więc tę informację też muszę tu zawrzeć. Pokazuje to, że co osoba to inne gusta smakowe i inne podejście do żywności.
KREM KOKOSOWY
Miałam już możliwość próbować kremu kokosowego, więc wiem że jest pyszny, dlatego też cieszę się z kolejnej porcji. Biona oferuje krem wykonany z organicznych kokosów, uprawianych bez użycia syntetycznych pestycydów i nawozów. Znajdziesz tu 100 % kokosa, bez żadnych dodatków. Krem nie jest uwodorniany. Nadaje się świetnie do wypieków, potraw wytrawnych, owsianek, naleśników i innych dań. Możesz rozpuścić go z wodą i otrzymasz mleko kokosowe! Jedynym moim zastrzeżeniem jest to, że bardziej preferowałabym aby produkt znajdował się w słoiczku, bo jakoś foliowe opakowanie mi tu nie pasuje i jest mało praktyczne.
SOK Z BURAKÓW
Składniki: sok z buraków (częściowo lakto sfermentowane), sok z cytryny
Sok z buraków jest naturalnym źródłem azotanów, które wykazują właściwości obniżające ciśnienie krwi i zwiększające wytrzymałoś. Ja osobiście bardzo lubię buraki, wręcz uwielbiam - nawet takie po prostu ugotowane, bez żadnych dodatków. Jednak soku z ich udziałem nie przełknę. I to nie tak, że nie próbowałam, bo próbowałam, i to nie jednokrotnie i niestety, ale sok z buraków muszę sobie odpuścić. Poniższy jest jak najbardziej dobry (opinia mojej Mamy). Prawdziwy, naturalny sok, bez zbędnych dodatków, ponadto ekologiczny. Także mimo tego, że soku nie wypiłam to zdecydowanie mogę go polecić.
Gratuluję :) Produkty warte spróbowania i jest cos do pochrupania - tylko szkoda, że skład slaby ;/ Jak na eko hurtownie powinni się bardziej postarać ;/
OdpowiedzUsuńProdukty biona widziałam w jednym z australijskich sklepów, ale cena mnie odstraszyła. Wafle faktycznie, nie mają cudownego składu (co jest dowodem na to, że nie zawsze należy się kierować etykietami "bio-eko-organic" - trzeba czytać skład). Soku z buraków nigdy nie piłam, śmietanki także nie używałam, więc są to produkty, które chętnie bym wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że wafle podbiłyby moje serce <3
OdpowiedzUsuńWafle niekoniecznie ale sok z buraków czy ten krem kokosowy z chęcią byśmy wykorzystały u siebie :)
OdpowiedzUsuń