Czy u Was tak samo jak u mnie domowa granola znika w zastraszającym tempie? Muszę powiedzieć, że to zjawisko dość często mnie spotyka, ale tym razem się mu przeciwstawię! Tak oto powstała zdrowa i naturalna granola w wersji XXL. Stwierdziłam, że nie ma co się rozdrabniać! Poniższa granola waży ponad 1 kg! Dzięki czemu mam nadzieję, że będzie mi służyć na dłuższy, niż zwykle czas! Tym bardziej, że za chwilę wolny czas mi ucieknie, a taka granola idealnie sprawdzi się na szybkie śniadanie czy przekąskę. Jest bardzo chrupiąca, jednak nie bogata w charakterystyczne dla granoli "zlepki", ale to w ogóle nie obniża jej smaku! Bo jest przepyszna! Delikatnie słodka z wyczuwalnym akcentem masła orzechowego. Do tego słodkie suszone owoce i chrupiące nasiona! Pysznie i zdrowo!
Składniki:
- 500 g płatków owsianych (Targroch)
- 200 g płatków jaglanych (Targroch)
- 120 g płatków jęczmiennych
- 100 g ziaren słonecznika
- 100 g masła orzechowego 100% (u mnie crunchy)
- 100 g syropu daktylowego
- 30 g płatków migdałowych
- 35 g wiórków kokosowych
- 60 g jagód goji
- 100 g rodzynek niesiarkowanych (Targroch)
- 50 g nasion chia
- 80 g płatków kokosowych
- 50 g siemienia lnianego złocistego (Targroch)
- 100 g moreli niesiarkowanych (Targroch)
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki (bez dodatków!!!) przełożyć do miski i dokładnie wymieszać.
- Nagrzać piekarnik na 180*C. Blaszkę wyłożyć papierem do pieczenia.
- Na blaszkę wysypać granolę, rozłożyć równomiernie i piec przez 35 minut w temperaturze 150*C (tak, temperaturę należy zmniejszyć przed włożeniem płatków).
- Co 10 minut należy przemieszać dokładnie całą granolę.
- W czasie, kiedy granola się piecze można przyszykować dodatki. Wsypać odmierzoną ilość do miski, a morele dodatkowo pokroić w paski.
- Po upieczeniu połączyć granolę z dodatkami i pozostawić do całkowitego ostygnięcia.
- Następnie przełożyć do szczelnych naczyń, najlepiej słoików.
Podoba mi się takie bogactwo suszonych owoców i orzechów ;) A masło orzechowe na pewno nadało dużo pysznie orzechowego smaku :D
OdpowiedzUsuńPonad 1kg? No dobra to na trzy dni może jeszcze starczy xD :D
OdpowiedzUsuńMuszę Was zaskoczyć :P Minęły już 3 dni, a pudełka nadal są pełne granoli :D Sama się sobie dziwię, że jakoś się powstrzymuję :D Bo jest PYSZNA!!! :)
UsuńSzacun! Tak trzymać :D
UsuńPrezentuje się przepysznie ! Domowa jest zawsze najlepsza :)
OdpowiedzUsuńDomowa granola jest najlepsza! To chyba rzecz, którą najbardziej lubię piec :)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/