Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie smak tego koktajlu. Nie ukrywam, że podeszłam do niego dość spontanicznie. Po prostu powrzucałam to, co akurat wymagało już zużycia i jeszcze kilka innych składników. W efekcie wyszło coś pysznego, czego kompletnie się nie spodziewałam. Tyle zieleniny, którą i tak bardzo lubię, ale tutaj smakowała jeszcze pyszniej. A zielony jęczmień jest niewyczuwalny, także bez obaw o jego charakterystyczny smak.
Składniki:
- 1 garść jarmużu
- 1 garść szpinaku
- 1 czubata łyżeczka młodego jęczmienia (Terrasana)
- 1 dojrzały banan
- garstka migdałów
- 1 łyżeczka cukru kokosowego
- 300 ml mleka - krowiego lub roślinnego
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki zmiksuj na jednolitą, gładką konsystencje.
Bardzo ciekawe polaczenie skladnikow. Dodatek mlodego jeczmienia,przypadl mi do gustu :-). Sliczny kolorek. Przepis zdecydowanie do przetestowania :-).
OdpowiedzUsuńKoktajl wygląda bardzo zdrowo, ale jeszcze bardziej niż on sam podoba mi się naczynko :)
OdpowiedzUsuńTeraz to brakuje tej zieleni, więc taki koktajl cieszy również oko (nie tylko brzuszek) :D
OdpowiedzUsuńA buteleczka jest świetna - jak żarówka xD
W ogóle to musimy sobie kupić takie świetne żarówki :D
OdpowiedzUsuńAle mega "słoik"! :D Podoba mi się energetyzujący, zielony kolor koktajlu :)
OdpowiedzUsuń