Roślinna żywność od Mlecznych Braci :)

13 sierpnia 2018

Ostatnio miałam okazję spróbować nowych i bardzo ciekawych produktów wegańskich od stosunkowo nowo powstałej marki Mleczni Bracia. Wśród zaprezentowanej przez twórców oferty znajdziesz takie artykuły jak: pasty roślinne, napoje roślinne, napoje probiotyczne czy burgery. Część z nich opisałam poniżej, zatem zapraszam do zapoznania się moją recenzją. 

Produkty tej marki można kupić w sklepie internetowym weganski.com.




SERYO ZWĘDZONY
Składniki → pestki słonecznika, olej rzepakowy, woda, cytryna, sól morska, sól wędzona

Spróbowany bez dodatków odznacza się dość sporą słonością, jednak jedzony już z czymś, np. z w towarzystwie kromki pieczywa słoność ta jest wyważona, w idealnych proporcjach. Serek jest bardzo kremowy, tłustawy, ale w pozytywnym słowa znaczeniu, co oznacza, że tłustość ta nie jest przytłaczająca. Wędzone aromaty są bardzo stonowane i gdybym nie przeczytała, że produkt ten jest właśnie o takim smaku to chyba bym o tym nie pomyślała. Nie wiem czy jest to na plus czy na minus, ale ogólnie podsumowuje go bardzo dobrze.

Wartość odżywcza w 100 g produktu:
energia: 389,2 kcal
tłuszcz: 37,1 g
w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 4,0 g
węglowodany 7,5 g
w tym cukry: 0,7 g
błonnik: 1,7 g
białko: 7,1 g
sól: 1,1 g



SERYO Z PESTKO
Składniki → pestki słonecznika, olej rzepakowy, cytryna, woda, pestki dyni, natka pietruszki, czosnek, sól morska

Po otwarciu słoiczka od razu wiedziałam, nie sprawdzając wcześniej składu, że wśród użytych składników znajdę czosnek, a także coś ziołowego, co później okazało się natką pietruszki. W praktyce czosnku nie ma aż tak dużo i jego obecność jest na prawdę bardzo niewielka. Czuć za to dużą tłustość, nawet bardzo dużą, zdecydowanie większą od poprzednika, co jest wytłumaczalne przez dodatek pestek dyni, które to podbijają zawartość tłuszczu w produkcie. W kremowej masie zauważalne są niektóre użyte składniki, jak np. natka pietruszki. Słoność bardzo niewielka, wręcz niewyczuwalna. Podsumowując, bardzo dobra, delikatna w smaku, kremowa pasta.

Wartość odżywcza w 100 g produktu:
energia: 416,4 kcal
tłuszcz: 39,8 g
w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 4,3 g
węglowodany: 8,1 g
w tym cukry: 0,8 g
błonnik: 1,8 g
białko: 7,6 g
sól: 1,1 g



PESTKO
Składniki → pestki dyni (22%), nasiona słonecznika (22%), olej słonecznikowy zimnotłoczony, natka pietruszki świeża (7%), czosnek świeży, sól morska niejodowana

Pestko, to jak podaje informacja na słoiczku rodzaj pasty nazwanej dokładnie polskim pesto. I faktycznie w praktyce można porównać to do nieco innego, oryginalnego pesto. Poniżej zamieściłam zdjęcie produktu rozsmarowanego na pieczywie, ponieważ tu lepiej się prezentowało, a też chciałam sprawdzić jak w takiej kombinacji smakuje. I stwierdziłam, że pasta ta raczej nie nadaje się na kanapkę (choć producenci proponują taki sposób użycia), ponieważ jest zbyt tłusta, słona i bardzo wyrazista w smaku, intensywna (nie wiem jak to inaczej nazwać 😂). Według mnie bardziej nadaje się jako dodatek do potraw. Na przykład z jej udziałem można przygotować szybkie danie z makaronem (do gorącego makaronu dodaj pestko) na pożywny obiad. I tak też ja sama wykorzystam ten produkt.

Wartość odżywcza w 100 g produktu:
energia: 578 kcal
tłuszcze: 62,7 g
w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 5 g
węglowodany: 5,2 g
w tym cukry: 1 g
błonnik: 1,95 g
białko: 4,7 g
Sól: 6,9 g



Składniki → kasza jaglana, marchew, seler, cebula, czosnek, migdały mielone, mąka z cieciorki, olej rzepakowy, tymianek, sól, pieprz

Jest to jeden z aktualnie czterech rodzajów wegańskich burgerów. Burgera przed zjedzeniem podgrzewałam, a raczej lekko podsmażałam na patelni bez tłuszczu. Smak jest bardzo dobry. Spodziewałam dość intensywnego smaku kaszy jaglanej, ale praktycznie jej wyczułam, nawet powiedziałabym że w ogóle jej nie czuć, choć w strukturze wyraźnie widać jej ziarenka. Wyraźnie uwidacznia się także kwaskowaty smak i nie wiem czym to może być spowodowane, bo skład nic na to nie zapowiadał. Słoność na bardzo dobrym poziomie. Kotlet jest raczej bardzo łagodny, nie czuć dodatku pieprzu. Podsumowując, bardzo smaczny, świetnie sprawdził się jako typowy burger w bułce. 

Wartość odżywcza w 100 g produktu:
energia: 230 kcal
tłuszcze: 14,7 g 
w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 1,3 g
węglowodany: 20,3 g
 w tym cukry: 4,3 g
błonnik: 1,8 g
białko: 5,3 g
sól: 1,3 g



Składniki → woda, kokos 16,7%, sok z cytryn, cukier, kultury bakterii

Kokosowy napój probiotyczny zawierający żywe kultury bakterii odpowiedzialne za utrzymanie prawidłowej flory bakteryjnej przewodu pokarmowego. Świetnie zastępuje klasyczny jogurt, a wersja kwaśna idealnie sprawdza się jako zamiennik kefiru.

Smak zdecydowanie bardzo oryginalny, początkowo nieco zadziwiający. Pierwsze co poczułam to nawet spora kwaśność, intensywny kokosowy smak, a także lekką tłustość/kremowość. Kwaśność na prawdę początkowo była dla mnie bardzo wyraźna, jednak z każdym kolejnym łykiem była już normalna, stonowana, podobna do niektórych kefirów. Duży plus za to, że kokosa faktycznie czuć i to bardzo dobrze, w końcu jest tu go sporo, a nie tam jakieś znikome ilości. Tłustość mnie nie zdziwiła, bo w końcu kokos odznacza się dużą zawartością tłuszczów, jednak patrząc na wartości odżywcze tłuszczu prawie nie ma! Zatem wychodzi na to, że to tylko takie moje odczucia smakowe. Spodziewałam się także sporej słodyczy, bo w 300 ml znajduje się 3,5 łyżeczki cukru (jest on potrzebny do prawidłowej pracy kultur bakterii, a w mlecznym kefirze nie ma dodatku cukru, ponieważ jest naturalnie występujący cukier mleczny, czyli laktoza i to ona jest pożywką dla bakterii), dla mnie to dość sporo, ale jak okazuje się w praktyce słodycz ta jest na idealnym poziomie i napisałabym, że napój jest jedynie lekko słodki. Ogólnie podsumowuje go bardzo dobrze. Czuć wyraźnie, że jest to napój, w których zaszły procesy fermentacyjne i że jest na bazie kokosa. 

Wartość odżywcza w 100 ml napoju:
energia: 28 kcal
białko: 1,2 g
tłuszcz: 0,1 g
w tym kwasy tłuszczowe nasycone: 0,1 g
węglowodany: 5,9 g
w tym cukry: 5,9 g
sól: 0,021 g


Podsumowując, produkty marki Mleczni Bracia są na prawdę godne polecenia. Odznaczają się oryginalnością, nowatorskim pomysłem, czystymi i naturalnymi składami, a także niepowtarzalnym, pysznym smakiem. Chyba wszystkie produkty, a przynajmniej te powyżej są naturalnie bezglutenowe.

2 komentarze

  1. Bardzo ciekawe są te produkty i aż nabrałyśmy ochotę na te burgery jaglane :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Najbardziej zaintrygowały mnie burgery ;) Serki wolę mleczne, ale bardzo, ale to bardzo cieszę się, że powstają roślinne zamienniki :)

    OdpowiedzUsuń