Muffinki bez pieczenia! Z kremem orzechowym i wiśniowym :)

20 maja 2016

Muffinki bez pieczenia smakują obłędnie pysznie i prezentują się cudownie! Muffinki z powidłami wiśniowymi odznaczają się słodko-kwaśnym smakiem, a te z kremem nerkowcowym to połączenie słodko-maślanego smaku z nutką truskawkowego aromatu. Oba warianty są tak pyszne, że ciężko się zdecydować, który wybrać. A Wy, na którą propozycję byście się skusili?


Składniki (12 sztuk):
Dodatki:

Przygotowanie:
  1. Olej kokosowy lekko podgrzej, aby jego konsystencja była płynna. 
  2. Wszystkie składniki (oprócz dodatków), w tym upłynniony olej kokosowym przełóż do malaksera.
  3. Miksuj przez ok. 3-5 minut. Do momentu, w którym wszystkie składniki się połączą i stworzą jedną całość. 
  4. Powstałą masę rozłóż do foremek (u mnie w kształcie serduszek) i za pomocą zwilżonej łyżeczki uformuj spód muffinek. 
  5. Do 6 muffinek przełóż na wierzch powidła wiśniowe (po jednej łyżeczce), a do kolejnych 6 krem z nerkowców dodatkowo zdobiąc liofilizowanymi truskawkami. 
  6. Wszystkie muffinki włóż do zamrażarki i mroź przynajmniej kilka godzin. 
  7. Przed podaniem wyciągnij chwilkę wcześniej, aby odtajały. 

5 komentarzy

  1. Nie dość, że na pewno są pyszne, to do tego jeszcze zdrowe ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. I jak tu się nie rozsmakować w takich cudeńkach? :D My byśmy poprosiły takie składane serduszko w dwóch części :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Też nie umiałabym się zdecydować :D Nerkowce uwielbiam, ale kwaskowatość wiśni jest kusząca.

    OdpowiedzUsuń
  4. No proszę, ale fajny pomysł! Do zrobienia :)

    OdpowiedzUsuń