Definitywnie mogę napisać, że to najlepszy i najpyszniejszy omlet! Nie spodziewałam się, że tak proste dodatki jak owoce cytrusowe mogą dać tak niesamowity efekt. Aromat pomarańczy, jaki unosił się po wyjęciu omleta z piekarnika był bardzo intensywny i naturalny. Omlet również smakuje bardzo cytrusowo. Ponadto to jest obłędnie puszysty, mięciutki, idealnie słodki - bajecznie smaczny! Oprócz wykorzystania go jako śniadania można też zaserwować takiego omleta jako słodki deser do kawy czy herbaty.
Uwielbiam! 😍
Składniki (1-2 porcje):
- 3 jajka
- 40 g mąki ryżowej
- 40 g mąki owsianej bezglutenowej
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 60 ml świeżego soku z pomarańczy
- 2 łyżki cukru kokosowego/ksylitolu/erytrolu
- skórka starta z całej pomarańczy
- skórka starta z całej cytryny
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
Przygotowanie:
- Rozgrzej piekarnik na 180*C.
- Żółtka oddziel od białek. Białka ubij na sztywną pianę z odrobiną soli, a żółtka ubij z cukrem.
- Do ubitych żółtek dodaj mąkę ryżową, owsianą, proszek do pieczenia, sok z pomarańczy i skórkę z pomarańczy. Całość dokładnie zmiksuj.
- Teraz dodaj ubite białka i delikatnie zamiksuj.
- Na patelni przystosowanej do pieczenia w piekarniku (u mnie patelnia z termoobiegiem Delicia Trilogy) rozgrzej olej kokosowy. Przelej masę. Patelnie wstaw do piekarnika (nie zapomnij o odłączenie rączki). Omlet powinien piec się 15 minut.
- Gotowy lekko podważ i wysuń na talerz. Obsyp skórką z cytryny.
Wierzę Ci w 100%, że jest przepyszny! Co prawda nie lubię cytrusowych smaków, ale ta grubość do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńDawno nie jadłam omleta biszkoptowego a takiego pieczonego w ogóle. Jak ciacho :D
OdpowiedzUsuńSoku z pomarańczy nigdy do biszkoptu (placków czy omletów) nie dawałam :) Ale skórki cytrusowe owszem. Masz rację - niezwykle wzbogaca wypieki :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za ciastami z nutami cytrusowymi, więc takiego omleta wolałabym bez tego rodzaju dodatków, ale jego puchatość jest przecudowna ;)
OdpowiedzUsuń