Batony od Anny Lewandowskiej :)

12 września 2017

Energetyczne batony Foods by Ann zostały wytworzone z naturalnych składników, bez dodatku cukru, bez laktozy, bez glutenu, bez wspomagaczy smaku czy sztucznych barwników. Mogą stanowić zdrową przekąskę między posiłkami, a także być spożywane przed i po treningu. Warianty smakowe są na prawdę bardzo ciekawe. Oprócz owoców i orzechów w batonach tych znajdziesz także warzywa oraz superfoods. Test smakowy wyszedł jak najbardziej pozytywny, a po szczegóły zapraszam poniżej.


MARCHEW I POMARAŃCZA 
daktyle (50%) * migdały (18%) * słonecznik łuskany * suszony zagęszczony sok pomarańczowy (11%) * marchew suszona (7%)

Jeżeli w składzie jest pomarańcza to zawsze spodziewam się dość intensywnego zapachu tego owocu. W tym przypadku nie zauważyłam tego, a raczej nie poczułam kompletnie wcale. Ale chyba nie ma się co dziwić, skoro zamiast pomarańczy czy nawet skórki pomarańczowej mamy zagęszczony sok pomarańczowy w wersji suszonej. Baton jest dość mocno zbity, ale nadal odznacza się odpowiednią miękkością. W smaku czuć pomarańczę, jednak pozostawia ona w ustach trochę dziwny posmak. Batonik nie jest bardzo słodki, a jedząc go można wyczuć chrupiące pestki słonecznika, które występują tu w całej postaci. Marchewka była dla mnie nie wyczuwalna. Batonika oceniam dobrze, był smaczny, choć wolałabym aby pomarańcza występowała tutaj w innej postaci.


daktyle (54%) * orzechy nerkowca (19%) * słonecznik * truskawka suszona (12%) * burak suszony (1%) 

Zdziwiło mnie, że batonik pachnie subtelnie, ale nadal wyczuwalnie truskawką. Nie spodziewałam, że będzie to aż tak "fajnie" i dobrze wyczuwalne. Zapach ten jest naturalny, na pewno nie chemiczny. W smaku truskawka ponownie się uwidacznia i czuć ją na prawdę bardzo dobrze. Burak występuje jedynie w wielkości 1% całego batona, mimo że nazwa batona dość dosadnie informuje o jego obecności. Warzywa tego samego w sobie nie czuć, choć jedynie w jakimś tam stopniu nadaje batonikowi słodyczy, która koniec końców jest wyważona. Duży plus za sporą ilość orzechów nadających batonowi kremowości. Podsumowując, batonik bardzo mi smakował.


daktyle (60%) * orzechy nerkowca (22%) * wiórki kokosowe * malina suszona (6%) * kakao (2%) 

Tak jak podejrzewałam, zapach kakaowy od razu uwidacznia się po otworzeniu opakowania. Równie dobrze jest wyczuwalne podczas jedzenia. Batonik ma nieco miększą strukturę od swoich poprzedników. Jest słodki, ale akceptowalnie. Niekiedy przebija się subtelny smak wiórków kokosowych, z kolei obecność malin nie wyczułam prawie wcale. Może gdzie nie gdzie, jeżeli trafi się na większe "skupisko" tych owoców 😂 Jednak mimo to batonik był bardzo dobry, chętnie bym do niego powróciła.


daktyle (53%) * suszone jabłko (18%) * orzechy nerkowca (14%) * orzechy brazylijskie (13%) * cynamon (2%) 

Połączenie jabłka i cynamonu to jedno z najlepszych duetów. Tak jak w większości przypadków podobnych słodkości tak ten batonik pachnie bardzo cynamonowo i przypomina szarlotkę. Na pewno batonik jest bardzo słodki i w tym przypadku nawet trochę za bardzo. Jabłko i cynamon są bardzo dobrze wyczuwalne, dzięki czemu batonik faktycznie może imitować popularną szarlotkę. Dużym, pozytywnym zaskoczeniem jest spora ilość orzechów brazylijskich, których jednak nie widać w strukturze za bardzo, bo pewnie są dobrze zmielone, jednak wydaje mi się, że to one nadają batonikowi kremowości. Choć wersja ta była nadto słodka nadal zaliczam batonika do jak najbardziej udanych.


Jedliście już batoniki od Foods by Ann? 

12 komentarzy

  1. Jeszcze ich nie jadłam, ale większość smaków wydaje się zachęcająca, zwłaszcza kakao malina - nawet jeśli malin prawie nie czuć ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwszy baton kolorem skojarzył mi sie z sokiem Kubuś :P Jestem ciekawa co to za dziwny posmak :)
    Truskawka i burak - zachęciłaś mnie ze względu na wyraźną truskawkę, która jest lekko kwaskowata :)
    Kakao i malina - czytam kakao i już mi się oczy świecą :D Szkoda, że maliny nie są wyczuwalne;/ Jego kakaowość jest podobna do kakaowego Dobra Kaloria? ;)
    Jabłko i cynamon - tego bym nie kupiła... po pewnym batonie o tym smaku mam nie za miłe wspomnienia :P

    Najbardziej zainteresowała mnie wersja z kakao... bo kakao xD No i jeszcze ten z truskawką (truskawka) On był mniej słodszy prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że ten dziwny posmak (ciężki do zidentyfikowania) to przez ten sok pomarańczowy. Aczkolwiek nie ma się co zrażać, bo nie jest to aż tak mocno wyczuwalne i raczej nie przeszkadza.
      Nie wiem, bo nie pamiętam tego z Dobra Kaloria, jadłam go bardzo dawno temu i może z kilka razy, bo tak to zawsze kupuję wersję kokosową :D Także nie mam porównania.
      Oj koniecznie spróbuj jabłko z cynamonem, jestem pewna, że ten Ci posmakuje, nie miałam do niego żadnych zarzutów.

      Tak, był mniej, ze względu na tą lekką kwaskowatość. I ja chyba także wybrałabym ponownie te dwa smaki, choć jabłko i cynamon także :D

      Usuń
    2. Sok pomarańczowy chyba dziwnie nie smakuje, ale kto tam Wie jak w połączeniu z innymi produktami xD
      Tak zachęcasz, ale mimo wszystko w pierwszej kolejności wybrałabym inne wersje - wydają mi się ciekawsze ;) Jabłko i cynamon chyba dopiero w trzeciej kolejności :D

      Usuń
    3. Ale to nie jest po prostu sok pomarańczowy, on tu występuje pod postacią suszoną i zagęszczoną. Nie wiem czy to jego wina, ale tak jak pisałam wcześniej nie jest to aż tak bardzo wyczuwalne.

      Pewnie, kto co lubi :)

      Usuń
  3. Jadłam wszystkie i kocham truskawkę buraka !!! Pożeram go :) Hihi ale wszystkie są bardzo dobre :) a jadłaś te 3 warianty które powstały jako pierwsze ? Te większe batony. Smaki dynia z matcha, goji z żurawina i maca kakao?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, truskawka i burak jest pyszny :) Nie, niestety nie :( Te są moimi pierwszymi batonami od Foods by Ann :)

      Usuń
  4. Mam w swoich zapasach wszystkie oprócz marchewki i pomarańczy (ale ją dorwę niedługo :)). Najbardziej smakował mi jabłkowo-cynamonowy zdaje się, a z całą pewnością jest to najlepszy, jabłkowo-cynamonowy raw baton, jaki jadłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie, jest bardzo smaczny :D Ale wydaje mi się, że nie są to batony "raw", bynajmniej nie ma takiej informacji na batonach, ani stronie :)

      Usuń
  5. Żadnego nie jadłyśmy ale każdego chętnie byśmy spróbowały :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Wszystkie jadlam! Nic dodac nic ujac. Po prostu Rewelacyjne. Truskawka I burak najlepszy. A te pierwsze co wyszly,to dopiero petardy :-)!.

    OdpowiedzUsuń