Bambuczi - przepyszne surowe banany z dodatkami :)

25 listopada 2017

Z Bambuczi, czyli surowymi, suszonymi bananami od Oho Natura spotkałam się już jakiś czas temu, kiedy to marka wypuściła na rynek pierwszy smak. Recenzja produktu przebiegała w samych superlatywach (więcej TUTAJ), a ja totalnie zakochałam się w tym produkcie i polecam każdemu. 

Niedawno w ofercie Oho Natura pojawiły się nowe smaku Bambuczi. Jest ich aż 5! Głównie zauważalny jest akcent owocowy, ale znajdzie się tu także coś dla wielbicieli orzechów oraz kokosowych smaków. Poniżej dokładna recenzja każdego smaku. 



SUROWE KAKAO
Skład: banany (87%), surowe ziarna kakaowca (13%)

Miałam już okazję próbować pierwszej wersji suszonych bananów, a mianowicie właśnie tej z dodatkiem kakao. Smak się nie zmienił, tym bardziej moje zdanie. Zatem na recenzję tego wariantu smakowego zapraszam TUTAJ.



Skład: banany (86%), wiórki kokosowe (9%), migdały (5%) 

Ten wariant najbardziej mnie zaciekawił z całej nowe piątki. Banan jest mięciutki, lekko gumowaty, puszysty. Wiórki i migdały nadają lekkiej tłustości i kremowości całości. Dodatków nie jest mało, a więc z powodzeniem można je wyczuć, szczególnie kokosa, w przypadku migdałów jest to troszkę subtelniejsza nutka smakowa. Podsumowując - przepyszne!



Skład: banany (86%), wiórki kokosowe (9%), ananas liofilizowany (5%)

Ten wariant smakowy odznacza się nieco twardszą strukturą, nie tak puszystą i gumową, jak to było w wersji z surowym kakao. Niektóre kawałki potrafią nawet głośno chrupać. Ananasa ciężko było mi wyczuć, natomiast wiórki subtelnie dają o sobie znać. Może nie są to iście kokosowe smaki, ale czuć nutkę tłustości i kremowości kokosa.



Skład: banany (95%), malina liofilizowana (5%)

W tym przypadku banany są bardzo mięciutkie, lekko puszyste, jakby żelkowate. Uwielbiam właśnie taką strukturę w tym produkcie. Malina nie występuje w postaci proszku, a drobniutkich kawałeczków owocu. Malina według mnie nie jest wyczuwalna, może niekiedy jak przegryzie się większą ilość tego owocu poczujesz nutkę kwaśności, ale bardzo bardzo delikatną. Mimo tego i tak bardzo lubię ten smak.



Skład: banany (95%), porzeczka liofilizowana (5%)

To co jest zauważalne od razu po ugryzieniu to intensywna twardość bananów. Są na prawdę dość mocno twarde. Porzeczka, w postaci malutkich drobinek daje o sobie znać w stonowanym, ale jednak wyczuwalnym stopniu. Bardzo ciekawy smak.



Skład: banany (95%), truskawka liofilizowana (5%)

Wcześniej pisałam, że banany o smaku porzeczki są mocno twarde, to wyobraźcie sobie, że truskawka jest jeszcze bardziej twardsza. Jest to też wariant najbardziej suchy i chrupki. Truskawka, podobnie jak porzeczka jest dobrze wyczuwalna, nie maskuje smaku banana, dobrze z nim współgra.


PODSUMOWANIE
Powyższe opinie mogą wskazywać tylko na to, że Bambuczi to pyszny produkt. Cieszę się, że powstało tyle różnorodnych smaków mojej ulubionej przekąski. Małym minusikiem jest to, że dodatki nadające główny smak bananom nie są wystarczająco wyczuwalne, jak można tego oczekiwać. Czuć je, jednak w stonowanej ilości. Mimo tego z przyjemnością zajadałam się każdym opakowaniem. Jednak pierwszego smaku, czyli Bambuczi z kakao nie przebił żaden z nowości. Ten smak nadal pozostaje moim ulubionym. Recenzje ustawiłam od najsmaczniejszego dla mnie wariantu.

Poniżej cała rodzina OHO NATURA 😍

7 komentarzy

  1. Jadłam tylko te z kakao i są całkiem w porządku, chociaż i tak nie zapałałam "miłością" do suszonych bananów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, a ja na odwrót - bardzo mi smakowały :)

      Usuń
    2. Wydaje mi się, ze to "wina" tego, że nie lubię suszonych bananów ;)

      Usuń
  2. Wszystkie zapowiadają się smakowicie :) Często jadam zwykłe banany suszone, ale takie urozmaicenie jest czasem wskazane ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam wszystkie i czekają na testy :) Mniam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam nawet, że wypuścili nowe smaki :D Ananas i kokos oraz truskawkowy najbardziej mnie kuszą. Pewnie się skuszę, jak gdzieś je zobaczę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Tyle nowości, że aż człowiek nie wie na jaki smak się najpierw zdecydować :)

    OdpowiedzUsuń