Druga część przepysznych past kanapkowych marki Allos (z pierwszą mogliście zapoznać się TUTAJ). Tym razem pasty określone są jako kremowe. Zapewne ma to związek z ich kremową konsystencją, wręcz idealną do smarowania ulubionego pieczywa. Produkty te różnią się od poprzednio recenzowanej grupy past bezgrudkową, gładką strukturą - bez widocznych konkretnych składników. Wszystko jest dokładnie zmielone. Każdy słoiczek skrywa ekologiczną, wegańską, bezglutenową masę. Smaki są równie ciekawe i intrygujące, jak na przykład połączenie mango z curry. Ale co Wam będę tutaj pisać, zapraszam poniżej do szczegółowej recenzji 😂
Bonusem w tym zestawieniu jest pieczywo chrupkie amarantusowe, także tej marki. Dostępne są trzy warianty smakowe tego pieczywka, także świetnie skomponowało się ono z również trzema rodzajami kremowych past (których faktycznie dostępnych jest więcej). Pieczywo to powstało ze składników ekologicznych. Ma świetne składy, w których dominuje pełnoziarnista mąka żytnia, a także duży udział amarantusa. Jest mega chrupiące, lekkie, delikatne i na prawdę bardzo dobre. Każde z trzech smaków. Na pewno nie jest to jakaś bezsmakowa tekturka styropianowa, ogólnodostępna w supermarketach. To pieczywo smakuje genialnie, jest wyraziste, dobrze imituje świeże produkty piekarnicze.
GROSZEK ● MASALA
SKŁADNIKI → olej słonecznikowy, groszek (20%), woda, sok cytrynowy z koncentratu, nasiona słonecznika, syrop agawy, papryka, cebula, sól morska, skrobia z tapioki (1%), szpinak w proszku, białko roślinne (z nasion słonecznika), Garam Masala, pieprz, chrzan
Pierwsze co rzuca się w oczy to konsystencja - niezwykle kremowa, zwarta, wręcz idealna do rozsmarowywania na pieczywie, toście czy chlebku chrupkim. Oryginalnym dodatkiem w tej paście jest dla mnie Garam Masala. O tej przyprawie słyszałam już niejednokrotnie, jednak nigdy nie miałam okazji jej spróbować. Dokładnie jest to rodzaj przyprawy indyjskiej, składającej się z wielu składników. Sama pasta jest przesmaczna. Ma gładziutką strukturę, o zielonkawym kolorze, dzięki obecności groszku. Warzywa tego jednak nie wyczuwam jednostkowo. Czuć z kolei lekką tłustość, w końcu mamy tu olej na pierwszy miejscu. Bardzo lekką pikanterię i idealną słoność, praktycznie nie wyczuwalną. Nie potrafię napisać, jakie składniki konkretnie się uwidaczniają podczas jedzenia, ale wiem, że pasta smakuje genialnie i jest bardzo kremowa.
WARTOŚĆ ODŻYWCZA W 100 g
Energia - 346 kcal
Tłuszcz - 31,5 g
w tym kwasy tłuszczowe nasycone - 3,4 g
Węglowodany - 10,4 g
w tym cukry - 6,1 g
Białko - 3,7 g
Sól - 1,1 g
Powyżej PIECZYWO CHRUPKIE AMARANTUSOWE WIELOZBOŻOWE ⇾ pełnoziarnista mąka żytnia (65%), pełnoziarnista mąka amarantusowa (20%), mieszanka ziaren w różnych proporcjach (8%) (sezam, len brązowy, gryka, owies), sól morska, kminek, kolendra
PAPRYKA ● CHILLI
SKŁADNIKI → olej słonecznikowy, papryka (15,3%), woda, nasiona słonecznika, sok cytrynowy z koncentratu, sok z czerwonego buraka z koncentratu, syrop z agawy, cebula, koncentrat pomidorowy, sól morska, proszek z papryki (1,2%), oliwa z oliwek, białko roślinne (z nasion słonecznika), cebula w proszku, chilli w proszku (0,5%), ocet owocowy, tapioka, biały pieprz
Jestem fanką pikantnych smaków (bardzo pikantnych), dlatego zazwyczaj produkty gotowe z dodatkiem chilli, co prawda są niekiedy ostre, ale dla mnie zdecydowanie zbyt mało. Tutaj ostrością byłam w pełni usatysfakcjonowana. Produkt nie jest niewyobrażalnie ostry, ale czuć tą ostrość bardzo dobrze. Możesz poczuć przyjemne pieczenie podczas jej jedzenia. Zatem pod tym względem jestem bardzo zadowolona. Jak i z resztą biorąc pod uwagę także inne aspekty. Genialna kremowość, nieco rzadsza od dwóch pozostałych, ale nadal kremowa i dobrze trzymająca się powierzchni np. chlebka chrupkiego. Paprykę czuć bardzo dobrze i to ona wraz z chilli gra główną rolę. Pikantność i paprykowe smaki to pierwsze cechy tej pasty nasuwające się po jej spróbowaniu. Dla miłośników ostrych przypraw będzie idealna.
WARTOŚĆ ODŻYWCZA W 100 g
Energia - 391 kcal
Tłuszcz - 37,7 g
w tym kwasy tłuszczowe nasycone - 4,2 g
Węglowodany - 8,2 g
w tym cukry - 5,3 g
Białko - 3,5 g
Sól - 1,3 g
Powyżej PIECZYWO CHRUPKIE AMARANTUSOWE NATURALNE ⇾ pełnoziarnista mąka żytnia (73%), pełnoziarnista mąka amarantusowa (20%), sól morska, kminek, kolendra
MANGO ● CURRY
SKŁADNIKI → olej słonecznikowy, pure z mango (15%), sok pomarańczowy z koncentratu,nasiona słonecznika, woda, syrop z agawy, sok cytrynowy z koncentratu, mleczko kokosowe, sól morska, curry (zawiera gorczycę) (1%), ocet owocowy, białko roślinne (z nasion słonecznika), tapioka, biały pieprz, chili w proszku
Tego smaku byłam najbardziej ciekawa. Po pierwsze mango, zajmujące jedno z głównych składników należy do moich ulubionych owoców. Po drugie curry, najulubieńsza przyprawa, którą zdecydowanie naużywam. Po trzecie intrygujące, nietypowe połączenie smaków, a więc z pewnością musi być ciekawie. I faktycznie tak jest! Smak bardzo oryginalny, niespotykany. Oczywiście pasta jest bardzo kremowa i chyba ma najgęstszą strukturę z powyższych. Odznacza się ładnym, żółciutkim kolorem. Zarazem jest lekko słodkawa i bardzo subtelnie czuć octowy posmak, dla mnie super wyważone są te smaki. Mango może i można poczuć, jednak nie jest to taki smak, jak świeżego owocu, wiadomo dodatek innych składników wpływa na ogólny smak. Nie czuć soli, za to mieszankę różnych przypraw, w tym głównie curry. Bowiem pasta jest niezwykle aromatyczna. Podsumowując, była przepyszna!
WARTOŚĆ ODŻYWCZA W 100 g
Energia - 400 kcal
Tłuszcz - 37,8 g
w tym kwasy tłuszczowe nasycone - 4,4 g
Węglowodany - 11,2 g
w tym cukry - 9,1 g
Białko - 2,9 g
Sól - 1,3 g
Powyżej PIECZYWO CHRUPKIE AMARANTUSOWE Z SEZAMEM ⇾ pełnoziarnista mąka żytnia (65%), pełnoziarnista mąka amarantusowa (20%), sezam (8%), sól morska, kminek, kolendra
Podsumowując, wszystkie powyższe produkty są świetne! Przepyszne, stworzone wyłącznie ze zdrowych składników, także polecam próbować. Jeżeli miałabym wybrać najpyszniejsza pastę, to wszystkie takie są 😎 Ale najprędzej powróciłabym do wersji z mango i curry - cudowne połączenie smaków! Wśród pieczywa chrupkiego moim faworytem jest to z dodatkiem nasionek sezamu, które bardzo dobrze można wyczuć podczas jedzenia.
Takie pasty to świetne rozwiązanie dla zabieganych ;)
OdpowiedzUsuńTa mango kusi strasznie! Curry to chyba moja ulubiona przyprawa :)
OdpowiedzUsuń