Dziś przychodzę do Was z przepisem na zdrowy, pyszny i ciekawy lunch dla dzieci. Myślę, że większość dzieci zabiera do szkoły głównie kanapki, które po jakimś czasie na pewno się znudzą i nie będą smakować tak, jak za pierwszym razem. Ponad to duża ilość szkolnych kanapek przygotowywana jest z białego pieczywa, niskiej jakości wędliny czy sera oraz bez świeżych warzyw czy dodatkowego owocu. Taki lunch na pewno nie jest źródłem zdrowych składników odżywczych, witamin i minerałów. Dlatego dziś prezentuje Wam zupełnie coś nowego, coś co możecie zapakować swoim pociechom i mieć świadomość, że zjedzą pożywny, zdrowy i pełnowartościowy posiłek. Naleśniki są na prawdę bardzo proste do przygotowanie, szybie do zrealizowania, a mimo to smakują obłędnie pysznie :) Wiadomo, że rano nie ma zbyt wiele czasu na przygotowanie pożywnego śniadania, dlatego zrobiłam coś łatwego i szybkiego, a same naleśniki możesz przygotować w ok. 15 minut. Jeżeli chcesz, możesz je także zrobić wieczorem, dzień wcześniej, a na drugi dzień nadal będą bardzo smaczne. Pomyślałam także o tym, ażeby dzieci nie "pobrudziły się" przy jedzeniu owych naleśniczków. Dlatego ich koniec polecam zawinąć odrobiną papieru do pieczenia (ówcześnie mi się skończył, dlatego musiałam użyć folii spożywczej), dzięki czemu rączki będą cały czas czyste, a i przyjemniej będzie się jadło. Naleśniki te bogate są w węglowodany złożone, pochodzące z płatków owsianych, co da energię maluchom na kilka godzin. Bogate są także w białko oraz witaminy. Smakują wyśmienicie, są słodziutkie, mięciutkie, delikatne, lekkostrawne i myślę, że każdy maluch byłby zadowolony z takiego lunchu :)
Składniki na naleśniki:
- 50 g płatków owsianych
- 1 jajko
- 100 ml soku albo mleka
- 1 łyżeczka oleju (opcjonalnie)
Twarożek malinowo-bananowy:
- 50 g półtłustego twarożku
- garść malin
- 1/2 dojrzałego banana
- 1 łyżeczka miodu
Przygotowanie:
- Płatki owsiane przełóż do malaksera/blendera i zmiksuj na mąkę. Jeżeli jesteś w posiadaniu już gotowej mąki owsianej przejdź od razu do następnego punku.
- Do zmielonych płatków dodaj jajko oraz wlej wybrany płyn, tudzież sok lub mleko
- Teraz wszystko dokładnie zmiksuj.
- Na patelni możesz rozgrzać troszkę oleju kokosowego lub rzepakowego, a jeżeli posiadasz dobrej jakości patelnie olej jest zbędny, ponieważ naleśniki i bez niego nie będą się przyklejać.
- Na patelni rozlej odpowiednią ilość masy naleśnikowej, tak aby wyszły 3-4 naleśniki o średnicy 20 cm.
- Smaż z pierwszej strony do pojawienia się pęcherzyków, następnie przewróć na drugą stronę i smaż 1-2 minuty.
- Teraz przygotuj owocowy twarożek. Do miseczki przełóż twarożek, dodaj maliny i banana oraz miód. Wszystko dokładnie rozgnieć za pomocą widelca i wymieszaj.
- Gotowe naleśniki wysmaruj masą, zawiń w rulonik, przetnij na pół i końcówkę zawiń kawałkiem folii spożywczej. Zapakuj maluchowi do pudełeczka i miej świadomość, że ze smakiem zje swój zdrowy lunchbox.
cudne :)
OdpowiedzUsuńJak bym za czasów podstawówki zabrała takie na 2 śniadanie, to chyba polubiłabym naleśniki, bo kiedyś byłam głupia i nimi gardziłam :p
OdpowiedzUsuńWyglądają cudownie :)
Ja naleśniki bardzo lubiłam, ale kto by kiedyś pomyślał że można je spakować do pudełka i zabrać zamiast kanapek? :) W moich szkolnych czasach królowały właśnie kanapki a lunchboxy były mi nie znane, jak i zapewne większości uczniom. Teraz jest tyle możliwości i ja sama z chęcią zabrałabym je na II śniadanie do szkoły :)
Usuńale piękne :) trzeba korzystać z malin póki są!
OdpowiedzUsuńAle te naleśniki super wyglądają :D Jakby nam rodzice takie śniadanie do szkoły robili to aż by się chciało tam chodzić :D Nam jedynie tata robił na szybko kanapki z pasztetem, więc bardzo szybko nauczyłyśmy się same robić sobie śniadanie :P
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - a jak sprytnie zawinięte, ja bym się pewnie głowiła, jak je tu zapakować szkrabowi do szkoły :) Widać taka pomysłowość rozwija się wraz z posiadaniem szkraba :)) Szczerze, to chętnie sama bym takie zabrała do pracy :P I chyba tak zrobię :}
OdpowiedzUsuń"Szkraba" jeszcze nie posiadam, a pomysł taki jednak mi wpadł do głowy :)
UsuńRób, rób, polecam :D Ja sama planuję wziąć sobie takie na uczelnie ;)
wyglądają pysznie :)
OdpowiedzUsuńCudowne naleśniczki. Fajny pomysł na pudełkowe danie :-)
OdpowiedzUsuńAle one pysznie wyglądają :D
OdpowiedzUsuń