Muffinki bez pieczenia smakują obłędnie pysznie i prezentują się cudownie! Muffinki z powidłami wiśniowymi odznaczają się słodko-kwaśnym smakiem, a te z kremem nerkowcowym to połączenie słodko-maślanego smaku z nutką truskawkowego aromatu. Oba warianty są tak pyszne, że ciężko się zdecydować, który wybrać. A Wy, na którą propozycję byście się skusili?
Składniki (12 sztuk):
- 100 g rodzynek (alfa-koszyk)
- 100 g świeżych daktyli (alfa-koszyk)
- 70 g moreli suszonych niesiarkowanych (alfa koszyk)
- 60 g pestek dyni (alfa-koszyk)
- 20 g płatków migdałowych (alfa koszyk)
- 40 g migdałów (alfa koszyk)
- 30 g oleju kokosowego (alfa-koszyk)
- 30 g wiórek kokosowych (alfa-koszyk)
- 6 łyżeczek kremu z orzechów nerkowca (alfa-koszyk)
- garść liofilizowanych truskawek (alfa-koszyk)
- 6 łyżeczek powideł z wiśni (alfa-koszyk)
Przygotowanie:
- Olej kokosowy lekko podgrzej, aby jego konsystencja była płynna.
- Wszystkie składniki (oprócz dodatków), w tym upłynniony olej kokosowym przełóż do malaksera.
- Miksuj przez ok. 3-5 minut. Do momentu, w którym wszystkie składniki się połączą i stworzą jedną całość.
- Powstałą masę rozłóż do foremek (u mnie w kształcie serduszek) i za pomocą zwilżonej łyżeczki uformuj spód muffinek.
- Do 6 muffinek przełóż na wierzch powidła wiśniowe (po jednej łyżeczce), a do kolejnych 6 krem z nerkowców dodatkowo zdobiąc liofilizowanymi truskawkami.
- Wszystkie muffinki włóż do zamrażarki i mroź przynajmniej kilka godzin.
- Przed podaniem wyciągnij chwilkę wcześniej, aby odtajały.
Nie dość, że na pewno są pyszne, to do tego jeszcze zdrowe ;)
OdpowiedzUsuńI jak tu się nie rozsmakować w takich cudeńkach? :D My byśmy poprosiły takie składane serduszko w dwóch części :D
OdpowiedzUsuńTo najlepszy wybór! :)
UsuńTeż nie umiałabym się zdecydować :D Nerkowce uwielbiam, ale kwaskowatość wiśni jest kusząca.
OdpowiedzUsuńNo proszę, ale fajny pomysł! Do zrobienia :)
OdpowiedzUsuń