Wiecie, że nawet nie spodziewałam się, że te ciasteczka wyjdą takie popękane. Był to efekt niezamierzony, ale jak najbardziej zadowalający. Ciacha są pozbawione glutenu, mocno kruche i bardzo kokosowe. A żółta barwa jest wynikiem dodania wiejskich jajek, które nie tylko kolorem, ale i smakiem znacząco odbiegają od tych dostępnych w marketach. Ciastka kokosowe robi się na prawdę bardzo szybko i łatwo. Są fajną propozycją na smaczną i zdrową przekąskę, a do tego ciekawie się prezentują z tymi charakterystycznymi pęknięciami.
Składniki (6 sztuk):
- 125 g mąki kokosowej (Incola)
- 75 g mąki jaglanej (Incola)
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 jajka
- 80 g syropu z agawy
- 80 g oleju kokosowego
Przygotowanie:
- Olej kokosowy lekko podgrzej, aby jego konsystencja była płynna.
- Wszystkie składniki, w tym upłynniony olej kokosowym przełóż do miski i dokładnie wymieszaj za pomocą łyżki lub rąk.
- Formuj ciasteczka rękoma, mocno dociskając, aby masa dobrze się trzymała.
- Przełóż na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia i piecz w nagrzanym na 180*C piekarniku rzez 17 minut.
Wygląda przepysznie :) Dodałabym jeszcze jakieś bakalie - rodzynki albo morele :)
OdpowiedzUsuńTakie popękane ciastka zawsze podobały mi się najbardziej :D A do Twoich bardzo przekonuje mnie skład :)
OdpowiedzUsuńTakie szybkie i proste ciacha są u nas pożądane i kiedyś robiłyśmy całkiem podobne do Twoich :D Nawet nasz Tata, który aż tak za kokosem nie przepada stwierdził, że kokos w takiej postaci mógłby jeść :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowe słodkości :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie popękane ciacha :)
OdpowiedzUsuń