Żebyście wiedzieli ile się nagłowiłam nad tym przepisem, ile razy smażyłam te placki i ile produktów niestety zmarnowałam. Początkowo miałam zamysł zrobić tortille, wyłącznie z mąki kukurydzianej, jednak później, w praktyce i wiadomościach z Internetu dowiedziałam się, że nie jest możliwe ich wykonanie ze zwykłej mąki kukurydzianej, a potrzeba specjalnej, tzw. "gotowanej". Kolejno, kiedy porzuciłam pierwszy zamysł chciałam zrobić naleśniki wegańskie, ale za nic nie wychodziły, rozwalały się na patelni i tylko jeszcze bardziej mnie to zniechęcało. Kiedy już miałam się poddać postanowiłam, że zrobię zwyczajne naleśniki z użyciem jajek. I tu wszystko poszło po mojej myśli. Jajka zaradziły wszystkiemu i naleśniki bez żadnych problemów się usmażyły. Do naleśników dodałam czarną komosę ryżową i warzywa, które akurat miałam dostępne pod ręką. Wyszło smacznie, różnorodnie i ciekawie. I choć trochę czasu minęło zanim mój obiad był gotowy to takie doświadczenia kuchenne na pewno wyjdą mi "na zdrowie" i przydadzą się na przyszłość.
Składniki na naleśniki (4 szt.)
- 100 g mąki kukurydzianej (Biogo)
- 250 ml wody
- 2 jajka
- szczypta soli
- 1 łyżeczka oleju kokosowego
Składniki na farsz:
- quinoa czarna (Biogo)
- papryka zielona
- pomidorki koktajlowe
- miks sałat
- ziarna słonecznika
Przygotowanie:
- Składniki na naleśniki przełóż do miski i dokładnie wymieszaj. Na patelni rozgrzej olej i wlej porcję ciasta. Smaż naleśniki z dwóch stron.
- Quinoę ugotuj wg instrukcji na opakowaniu.
- Ugotowaną zawiń z pokrojonymi warzywami i sałatą w naleśnik. Możesz dodać również ulubiony sos, przyprawy.
Nie dość, że pysznie się prezentuje to jeszcze bardzo podoba mi się skład ciasta oraz nadzienia :) Warto się było wysilić dla tak pysznego obiadu :)
OdpowiedzUsuńSporo jajek jak na taką ilość mąki, ale chyba inaczej bardzo by się te naleśniki kruszyły :) Niemniej jednak, super Ci wyszły!
OdpowiedzUsuńNie wydaje mi się, że dwa jajka to sporo, tym bardziej że wychodzi z tych proporcji nawet sporo naleśników. Jak sama robię dla siebie naleśniki, np. owsiane, z 50 g płatków to dodaje 1 jajko, do placków też jedno, więc wtedy jest dla Ciebie okej? Tutaj masz naleśników zdecydowanie więcej (nie pamiętam dokładnie ile, ale minimum 4 to z pewnością:P) i nie dla jednej osoby, a więcej. Nie wiem jak byłoby z jednym jajkiem :P Dzięki ;)
UsuńPozywnie i zdrowo ;)
OdpowiedzUsuńWażne, że w końcu wyszedł pyszny obiad :P Jajka nie raz nie da się obejść i trzeba jednak użyć aby całość się jakoś trzymała :D
OdpowiedzUsuńCzy quinoa czarna ma jakiś inny smak od wersji białej?
Jest bardziej intensywniejsza w smaku, jakby orzechowo-makowa. Jak dla mnie bardzo smaczna :) Ma też nieco inną strukturę, trochę twardszą od delikatnej i łagodnej komosy białej :)
UsuńPrzekonałaś nas! Musimy kupić :D
UsuńBardzo pyszna propozycja na obiad. Uwielbiam takie dania na sobotni wieczór do filmu :)
OdpowiedzUsuńMają prześliczny kolorek! Ach ta kukurydza ;) Myślę, że bardzo by mi posmakował.
OdpowiedzUsuńsmakowita porcja!
OdpowiedzUsuń