Kompletnie nie spodziewałam się takiego smakowego efektu końcowego! Miała wyjść szarlotka, a wyszła nieziemsko przepyszna chałwa z musem jabłkowym na wierzchu. Zaskoczenie było wielkie, bo jak to chałwa? Bez dodatku sezamu, a smak i konsystencja idealnie odzwierciedlają chałwę! Każdy zachwalał i ciasto zniknęło w kilka chwil. Nadal nie wiem, co było powodem, a raczej składnikiem, który zadecydował o takim, a nie innym smaku. Mimo wszystko, wyszło bajecznie pysznie, zdrowo i słodko.
Spód:
- 150 g płatków owsianych
- 50 g płatków orkiszowych
- 50 g orzechów nerkowca (Bioindygo)
- 60 g cukru kokosowego (Bioindygo)
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki siemienia lnianego
- 80 g oleju kokosowego (Bioindygo)
Mus jabłkowy:
- kilka jabłek
- cynamon
- cukier kokosowy - opcjonalnie (Bioindygo)
Przygotowanie:
- Mus jabłkowy. Obierz jabłka i pokrój w drobną kostkę. Na dno garnka wlej odrobinę wody, dodaj pokrojone jabłka i duś do momentu aż się rozpadną i stworzą mus. W trakcie gotowania dodaj cynamon. Pod koniec smaż jabłka na pełnej mocy, aby odparować wodę. Jeżeli mus wyszedł kwaskowaty możesz dosłodzić cukrem kokosowym.
- Spód. Wszystkie składniki na spód, oprócz oleju kokosowego przełóż do blendera/miksera (u mnie kielichowy) i miksuj do momentu powstania jednolitej masy.
- Gotową masę przesyp do miski i dodaj rozpuszczony olej kokosowy. Dokładnie wymieszaj za pomocą łyżki. Powstanie jednolita masa, podobna do ciasta kruchego.
- Ciasto przełóż do formy (u mnie mała keksówka) wyłożonej papierem do pieczenia. Uformuj spód.
- Wstaw do nagrzanego na 180*C piekarnika i podpiecz przez 15 minut.
- Następnie na wierzch wyłóż mus jabłkowy i piecz kolejne 25-30 minut.
Zwłaszcza spód wygląda obłędnie - z takich składników musiało wyjść coś cudownego ;)
OdpowiedzUsuńNiespodziewany efekt jest najlepszą nagrodą :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe ;)
OdpowiedzUsuńTaka inna szarlotka :)
OdpowiedzUsuńNo ja też jestem ciekawa dlaczego wyszedł smak chałwy - może to te nerkowce i siemię lniane ? Chętnie bym takiej nietypowej szarlotki spróbowała :)
OdpowiedzUsuńMoże tak, sama nie wiem :D Ale najwidoczniej połączenie jakichś z powyżej użytych składników musi przyczyniać się do powstania takiego smaku i struktury. Na prawdę nie widzę żadnej różnicy pomiędzy tym ciachem a chałwą :)
UsuńChałwa bez sezamu? :D Niemożliwe stało się możliwym xD
OdpowiedzUsuńSkładniki już zwiastują, że to ciasto musiało by nieziemskie :D
Wyglada bosko! Dawaj kawałek ;)
OdpowiedzUsuń