Orzechowe mleko roślinne :)

30 września 2016

Tym razem Sojowiórka od Moja Soja przygotowała mi mleko orzechowe! Początkowo miało być migdałowe, zrobione z migdałów ze skórką. Jednak po chwili pomyślałam, aby zrobić je z migdałów blanszowanych wymieszanych z nerkowcami. Miałam nadzieję, że wyjdzie pyszny, biały napój. I nie zawiodłam się. Mleko tak przygotowane jest przepyszne! Kwintesencja smaku. Naturalnie, bardzo delikatnie słodkie, kremowe, lekkie, intensywnie orzechowe. Pozostałe po przecedzeniu mleka "wiórki" orzechowe miałam wykorzystać do przygotowania orzechowego pasztetu, jednak nie było to możliwe, z tego względu, że zostało ich bardzo niewiele, może 2-3 łyżki, zresztą zobaczycie sami na zdjęciach. Podsumowując, okary z mleka sojowego było znacznie więcej niż tej po orzechach. Część została na sitku, a część opadło na dno butelki. Zauważyłam także, że mleko orzechowe szybciej się psuje. Sojowe trzymałam nawet ponad tydzień, a to zepsuło się już po kilku dniach, około 3-4. Także należy je szybko spożyć. Przygotowane z nim owsianki smakują przepysznie.


Składniki:
  • 40 g (1/2 miarki) orzechów nerkowca
  • 40 g (1/2 miarki) migdałów blanszowanych 

Przygotowanie:
  1. Przełóż orzechy do sojowirówki i dolej wody do poziomu maximum.
  2. Nałóż pokrywę i podłącz sojowirówkę do prądu. Wciśnij przycisk mleko sojowe jeden raz, aby wybrać ziarno suche.
  3. Po ok. 30 minutach urządzenie da sygnał dźwiękowy informujący, że mleko jest gotowe. Wtedy należy odłączyć sojowirówkę od prądu.
  4. Kolejno przelej mleko przez sitko, aby oddzielić pozostałości po orzechach, choć w tym przypadku było ich niewiele. 
  5. Ostudzone przechowuj w lodówce i spożyj w ciągu kilku dni. Dłuższe przetrzymywanie doprowadzi do zepsucia się napoju.
Etapy przygotowywania mleka możecie zobaczyć poniżej w formie zdjęć :) 


Więcej o Sojowirówce przeczytacie TUTAJ :) 

5 komentarzy

  1. Na pewno było pyszne, a butelka genialna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyszło takie gęste i kremowe :) Kiedyś robiłam w blenderze mleko migdałowe (pyszne!) i zostało mi sporo pulpy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Też już zauważyłyśmy, że orzechowe napoje psują się o wiele szybciej niż sojowe czy ryżowe. No i czekamy nadal na dwie szklaneczki tej pyszności na jutro do śniadania! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Oczywiście! :) Podrzucę od razu Sojowirówkę, żebyśmy mogły sobie zrobić na zapas :P :D

    OdpowiedzUsuń