Zupy roślinne gotowe w 25 minut :)

26 kwietnia 2018

Jakiś czas temu moją uwagę zwróciły ciekawe opakowania produktów, które jak się później okazało skrywały w środku suche składniki do przygotowania zupy. Zupy marki Zielone Pojęcie to produkty roślinne i ekspresowe, bo do ich przyrządzenia potrzebujesz ok. 25 minut. Przeglądając dokładnie opakowanie każdej z zup zobaczyłam, że produkuje je marka Sys, którą bardzo dobrze znam, bo w czasie studiów szczególnie ich zupy (pomidorowa to już w ogóle ❤), ale także placki ziemniaczane towarzyszyły mi, kiedy nie miałam czasu gotować, a chciałam zjeść coś dobrego, zdrowego, sycącego i ciepłego. Ich produkty bardzo lubię tak samo jak polubiłam nową serię od Zielone Pojęcie. Sprawdźcie poniżej, co o nich sądzę. 



Sposób przygotowania zupy ➡️ zawartość obu saszetek wsypuje się do 1 l wody, następnie zagotowuje, dodaje 1 łyżkę oleju i gotuje na małym ogniu przez 20 minut.

Z CIECIERZYCY, SOCZEWICY, Z DODATKIEM RAZOWEJ KASZY KUSKUS
SKŁADNIKI → ciecierzyca podgotowana (18%), soczewica czerwona 18%, soczewica zielona 18%, kuskus razowy (z pszenicy) 12%, pomidor suszony, mąka z czerwonej soczewicy 9%, cebula prażona (cebula, olej słonecznikowy), marchew suszona, przyprawy (czosnek suszony, kurkuma, kolendra natka, kmin rzymski, imbir, seler natka, pieprz czarny, cynamon, gałka muszkatołowa, pieprz cayenne), sól morska

Pierwsze, co jest zauważalne, a raczej wyczuwalne to cudowny, aromatyczny zapach. Trochę warzywny, choć głównie chyba pomidorowy. Gotowa zupa wychodzi nawet dość gęsta. Poszczególne składniki dobrze się ugotowały i nie są twarde, ani też rozgotowane. Smak jest bardzo dobry, nawiązujący do jakiegoś smaku, który już próbowałam, ale na tę chwilę nie mogę sobie przypomnieć, co to mogło być. W każdym razie czuć dobrze obecność pomidorów, a pozostałe warzywa i przyprawy pysznie wspólnie usmaczniają danie. Wyraźnie widać ciecierzycę i soczewicę zieloną, natomiast czerwonej się nie dopatrzyłam. Zupa jest bardzo mało słona, nawet jak dla mnie, aż miałam ochotę dodać trochę soli, ale się wstrzymałam i później nie była mi już potrzebna. Podsumowując, bardzo dobra. 

Wartości odżywcze w 100 ml zupy po przyrządzeniu:
energia: 53 kcal
białko: 3,1 g
tłuszcz: 0,5 g
węglowodany: 8,8 g
sól: 0,42 g 




SKŁADNIKI → kasza bulgur (z pszenicy) min. 55%, pomidor suszony 19%, błonnik z cykorii (inulina), marchewka suszona, sól morska, cebula suszona, kozieradka, natka pietruszki suszona, liść laurowy, lubczyk suszony, ziele angielskie, pieprz czarny

Dla wszystkich miłośników zupy pomidorowej ten wariant smakowy zupy będzie idealny. Ja pomidorówkę uwielbiam (przepis na moją ostatnią pomidorówkę, która stała się dość popularna znajdziesz TUTAJ). Wracając do produktu - zupa po przygotowaniu, jak można się z resztą domyśleć smakuje iście pomidorowo. Dobrze dobrany miks przypraw pysznie komponuje się z pomidorowymi smakami. Kasza bulgur, której praktycznie nie spożywam wcale dobrze zastępuje popularny w pomidorówce ryż czy makaron. Samej kaszy jest dość sporo, także zupa jest z pewnością sycąca. Podsumowując, całość smaczna i ponownie mało słona.

Wartości odżywcze w 100 ml zupy po przyrządzeniu:
energia: 50 kcal
białko: 1,8 g
tłuszcz: 0,2 g
węglowodany: 8,8 g
sól: 0,56 g



SKŁADNIKI → kasza jaglana (min. 35%), warzywa suszone (ziemniaki, dynia, kalafior, cukinia min. 3,5%, marchewka, fasolka szparagowa, groszek liofilizowany min. 2,5%, pasternak, seler, koperek, natka pietruszki), płatki drożdżowe, gorczyca, sól morska, czosnek suszony, liść laurowy, lubczyk, pieprz, ziele angielskie

Po spróbowaniu gotowej zupy smak bardzo przypominał mi zupę kalafiorową, którą kiedyś robiłam bardzo często (używałam gotowej mieszanki mrożonych warzyw określanych właśnie jako zupa kalafiorowa). Ogólny smak oceniam bardzo dobrze. W zupie pływa nawet dość sporo różnych warzyw. Pomysł z kaszą jaglaną w składzie bardzo mi się spodobał, jednak kasza bardzo się rozgotowała i była, jak na rozgotowany produkt przystało bardzo miękka, a ja z kolei wolę trochę twardsze składniki tego typu. Oczywiście, zupa mimo tego nadal bardzo mi smakowała. Ponownie słoność była na niskim poziomie. 

Wartości odżywcze w 100 ml zupy po przyrządzeniu:
energia: 32 kcal
białko: 1,5 g
tłuszcz: 0,5 g
węglowodany: 5,7 g
sól: 0,41 g



Podsumowując, każda zupa bardzo mi smakowała, choć najprędzej powróciłabym do wersji czerwonej i pomarańczowej. Wszystkie produkty Zielone Pojęcie uważam za bardzo dobre, z nienagannym składem i super opcją na szybki i zdrowy posiłek. Taką zupę bez problemów możesz zabrać ze sobą gdziekolwiek i w krótkim czasie przygotować danie dla 2-3 osób. 

Warto wspomnieć, że marka ze sprzedaży każdej zupy przekazuje 10 gr na Stowarzyszenie Otwarte Klatki, które m.in. pomaga w walce z okrucieństwem wobec zwierząt.

3 komentarze

  1. Bardzo fajne te mieszanki :) Chętnie byśmy je wykorzystały w swojej kuchni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy o nich nie słyszałam.. ciekawe ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Widziałam je już na IG :) Fajna sprawa dla zapracowanych :)

    OdpowiedzUsuń