Do tego ciasta podeszłam zupełnie spontanicznie. Wiedziałam, że na pewno musi być na bazie kaszy jaglanej, a reszta wyszła w trakcie się jej gotowania. Dopomogły mi produkty z Innej Bajki, z których udziałem wyszedł dość oryginalny spód, bo z jagodami goji, a ich cukier kokosowy osłodził masę jaglaną. Ciacho przygotowałam w mniej więcej 30 minut. Wyszło smaczne, kremowe, z dość mocno kleistą masą, za sprawą kaszy. Jest bezglutenowe i wegańskie.
Spód:
- 50 g jagód goji (Inna Bajka)
- 50 g suszonej morwy (Inna Bajka)
- 50 g masła orzechowego
- 20 g tahini
- 1 łyżka kakao surowego (Inna Bajka)
- 1 łyżeczka proszku maca (Inna Bajka)
- 200 g kaszy jaglanej
- 500 ml mleka roślinnego
- 100 g cukru kokosowego (Inna Bajka)
- 120 g masła orzechowego
- 1 łyżka oleju kokosowego
- 1/3 łyżeczki soli
Przygotowanie:
- Kaszę jaglaną opłucz pod bieżącą wodą, przełóż do rondelka, zalej mlekiem i gotuj do momentu wchłonięcia całego płynu przez kaszę.
- W międzyczasie przygotuj spód. Zalej wrzątkiem jagody goji i morwę i pozostaw na ok. 10 minut, aby zmiękły.
- Kolejno dokładnie je odcedź z wody i zmiksuj w malakserze z pozostałymi składnikami. Gotową masą wyłóż spód wybranej foremki (u mnie standardowa keksówka).
- Ugotowaną kaszę zblenduj z podanymi składnikami. Masa nie musi być perfekcyjnie gładka.
- Gotową masę wyłóż na spód i chłodź w lodówce przez kilka godzin, aż stwardnieje i będzie możliwa do krojenia.
Nigdy nie jadłam jagielnika. Twój wygląda bardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy takie krajanki be pieczenia :)
OdpowiedzUsuńNie dość, że smakowicie to jeszcze zdrowo :)
OdpowiedzUsuńKocham jagielniki i coś czuję, że polubiłabym tą wersję ;)
OdpowiedzUsuń