Po herbacianym wpisie (TUTAJ) przyszła pora na coś bardziej odżywczego 😂 Foodspring w swojej ofercie posiada aż 5 smaków batonów proteinowych, z którymi chce Was dzisiaj zapoznać. Każdy baton o masie 60 g to na prawdę spora dawka białka, bo aż 20 g, ale także i wysoka zawartość błonnika, przy jednocześnie niskiej podaży tłuszczu i węglowodanów. Marka niedawno udoskonaliła smak i konsystencję tych batonów, dzięki czemu są jeszcze smaczniejsze i mają miękką strukturę. Batony proteinowe są na bazie białka mleka krowiego, a mleko to pochodzi od krów z wolnego wybiegu. Słodzone są stewią i nie posiadają sztucznych aromatów. W dalszej części wpisu znajdziecie wszystkie istotne informacje o tych produktach, czyli składy, wartości odżywcze oraz moje oceny.
TRUSKAWKA-JOGURT
SKŁADNIKI → mieszanka białkowa (koncentrat białka serwatkowego, izolat białka mleka) (37,2%), syrop izomalto-oligosacharydowy, syrop fruktooligosacharydowy, substancja wypełniająca (polidekstroza), substancja utrzymująca wilgoć (gliceryna), masło kakaowe, orzechy (3%), kawałki truskawek (2%), aromat naturalny, mąka migdałowa, proszek jogurtowy (1%), sól morska, regulator kwasowości (wodorowęglan sodu), substancja słodząca (glikozydy stewiolowe)
Jak on pachnie! Dosłownie jest to połączenie truskawki i jogurtu. A jakbym miała go porównać do jakiegoś produktu to pachnie identycznie jak lizak (dość popularnej marki) właśnie o smaku truskawkowo-śmietankowym. Sam batonik ma cudowną strukturę. Miękka, puszysta, ale zarazem zwarta. Słodycz na idealnym poziomie. Główne smaki to oczywiście truskawka i bardziej śmietanka niż jogurt albo może nieco tłuściejszy jogurt. W białej masie batonikowej można zauważyć małe kawałeczki truskawek, nie jest ich jakoś dużo, ale jednak są obecne.
Wartość odżywcza (1 batonik - 60 g):
energia: 192 kcal
białko: 20 g
węglowodany: 11 g
w tym cukry: 3,7 g
tłuszcz: 5,3 g
błonnik: 15 g
KREM ORZECHOWY
SKŁADNIKI → mieszanka białkowa (białka mleka, koncentrat białka serwatkowego) (36,5%), syrop izomaltooligosacharydowy, wypełniacz (polidekstroza), substancja utrzymująca wilgoć (gliceryna), syrop fruktooligosacharydowy, orzechy laskowe (7%), masło kakaowe, mąka migdałowa, naturalny aromat, kakao w proszku o bardzo obniżonej zawartości tłuszczu, sól morska, substancja słodząca (glikozydy stewiolowe)
Zapach batonika jest orzechowy i nawet napisałabym, że taki właśnie typowy dla orzechów laskowych. Pachnie podobnie jak Nutella! W smaku ponownie czuć orzechy i rzeczywiście są to orzechy laskowe. Batonik jest kremowy, lekko tłustawy. Jego konsystencja jest trochę "żujna", elastyczna. W kremowej masie widoczne są kawałki orzechów. Słodycz ponownie na idealnym poziomie. W tym wariancie dobrze także czuć kakaowe smaki, są one delikatne, ale wyczuwalne i pasują tu bardzo dobrze.
MILKSHAKE MANGO
SKŁADNIKI → mieszanka białkowa (białka mleka, koncentrat białka serwatkowego) (38%), syrop izomaltooligosacharydowy, wypełniacz (polidekstroza), substancja utrzymująca wilgoć (gliceryna), syrop fruktooligosacharydowy, masło kakaowe, mango w płatkach (3%), naturalny aromat, owoc mango w proszku (1%), sól morska, substancja słodząca (glikozydy stewiolowe)
Batonik pachnie śmietankowo, mlecznie i pod tym względem nie są wyczuwalne aromaty owocowe. Mięciutka, puszysta konsystencja, w której widoczne są malutkie kawałki mango. Mango według mnie nie jest aż tak mocno wyczuwalne. Czuć owocowe nuty, właśnie przypominające mango, jednak są to dość stonowane smaki. Jednak koniec końców to chyba bardzo dobrze dobrana ilość poszczególnych składników, bo batonik jest bardzo smaczny. Tak jak wskazuje nazwa - to dosłownie milkshake o delikatnym smaku mango.
CIASTKO COOKIE
SKŁADNIKI → mieszanka białkowa (koncentrat białka serwatkowego, izolat białka mleka) (36,8%), syrop izomalto-oligosacharydowy, syrop fruktooligosacharydowy, substancja wypełniająca (polidekstroza), substancja utrzymująca wilgoć (gliceryna), ziarna kakao rozdrobnione (6%), masło kakaowe, mąka migdałowa (1,9%), migdały (1%), aromat naturalny, kakao w proszku (0,7%), sól morska, regulator kwasowości (wodorowęglan sodu), substancja słodząca (glikozydy stewiolowe)
Zapach batonika jest ciężki do jednoznacznego określenia, trochę kakaowy, karmelowo-zbożowy, słodki. Ze smakiem jest podobnie. Nie ma tu konkretnego, jednego smaku. Być może i jest to ciastko, choć gdybym nie wiedziała że jest to takowy smak to chyba nie wskazałabym na ciastko. Są to bardziej takie kakaowe nuty, lekko karmelowe, słodko zbożowe. Swoją drogą bardzo dobre! W masie batonikowej widoczne są kawałki ziaren kakaowca oraz orzechy. Konsystencja nieco inna od pozostałych, bo jest lekko "sucha", choć zdjęcie kompletnie tego nie oddaje.
KREM ORZECHOWY
SKŁADNIKI → mieszanka białkowa (białka mleka, koncentrat białka serwatkowego) (36,5%), syrop izomaltooligosacharydowy, wypełniacz (polidekstroza), substancja utrzymująca wilgoć (gliceryna), syrop fruktooligosacharydowy, orzechy laskowe (7%), masło kakaowe, mąka migdałowa, naturalny aromat, kakao w proszku o bardzo obniżonej zawartości tłuszczu, sól morska, substancja słodząca (glikozydy stewiolowe)
Zapach batonika jest orzechowy i nawet napisałabym, że taki właśnie typowy dla orzechów laskowych. Pachnie podobnie jak Nutella! W smaku ponownie czuć orzechy i rzeczywiście są to orzechy laskowe. Batonik jest kremowy, lekko tłustawy. Jego konsystencja jest trochę "żujna", elastyczna. W kremowej masie widoczne są kawałki orzechów. Słodycz ponownie na idealnym poziomie. W tym wariancie dobrze także czuć kakaowe smaki, są one delikatne, ale wyczuwalne i pasują tu bardzo dobrze.
Wartość odżywcza (1 batonik - 60 g):
energia: 199 kcal
białko: 20 g
węglowodany: 9,8 g
w tym cukry: 2,3 g
tłuszcz: 6,2 g
błonnik: 16 g
MILKSHAKE MANGO
SKŁADNIKI → mieszanka białkowa (białka mleka, koncentrat białka serwatkowego) (38%), syrop izomaltooligosacharydowy, wypełniacz (polidekstroza), substancja utrzymująca wilgoć (gliceryna), syrop fruktooligosacharydowy, masło kakaowe, mango w płatkach (3%), naturalny aromat, owoc mango w proszku (1%), sól morska, substancja słodząca (glikozydy stewiolowe)
Batonik pachnie śmietankowo, mlecznie i pod tym względem nie są wyczuwalne aromaty owocowe. Mięciutka, puszysta konsystencja, w której widoczne są malutkie kawałki mango. Mango według mnie nie jest aż tak mocno wyczuwalne. Czuć owocowe nuty, właśnie przypominające mango, jednak są to dość stonowane smaki. Jednak koniec końców to chyba bardzo dobrze dobrana ilość poszczególnych składników, bo batonik jest bardzo smaczny. Tak jak wskazuje nazwa - to dosłownie milkshake o delikatnym smaku mango.
Wartość odżywcza (1 batonik - 60 g):
energia: 182 kcal
białko: 20 g
węglowodany: 11 g
w tym cukry: 3,8 g
tłuszcz: 3,9 g
błonnik: 15 g
CIASTKO COOKIE
SKŁADNIKI → mieszanka białkowa (koncentrat białka serwatkowego, izolat białka mleka) (36,8%), syrop izomalto-oligosacharydowy, syrop fruktooligosacharydowy, substancja wypełniająca (polidekstroza), substancja utrzymująca wilgoć (gliceryna), ziarna kakao rozdrobnione (6%), masło kakaowe, mąka migdałowa (1,9%), migdały (1%), aromat naturalny, kakao w proszku (0,7%), sól morska, regulator kwasowości (wodorowęglan sodu), substancja słodząca (glikozydy stewiolowe)
Zapach batonika jest ciężki do jednoznacznego określenia, trochę kakaowy, karmelowo-zbożowy, słodki. Ze smakiem jest podobnie. Nie ma tu konkretnego, jednego smaku. Być może i jest to ciastko, choć gdybym nie wiedziała że jest to takowy smak to chyba nie wskazałabym na ciastko. Są to bardziej takie kakaowe nuty, lekko karmelowe, słodko zbożowe. Swoją drogą bardzo dobre! W masie batonikowej widoczne są kawałki ziaren kakaowca oraz orzechy. Konsystencja nieco inna od pozostałych, bo jest lekko "sucha", choć zdjęcie kompletnie tego nie oddaje.
Wartość odżywcza (1 batonik - 60 g):
energia: 187 kcal
białko: 20 g
węglowodany: 9,6 g
w tym cukry: 2,2 g
tłuszcz: 4,9 g
błonnik: 16 g
CZEKOLADOWE BROWNIE
SKŁADNIKI → mieszanka białkowa (koncentrat białka serwatkowego, izolat białka mleka) (36,8%), syrop izomalto-oligosacharydowy, syrop fruktooligosacharydowy, substancja wypełniająca (polidekstroza), substancja utrzymująca wilgoć (gliceryna), ziarna kakao rozdrobnione (6%), masło kakaowe, mąka migdałowa (1,9%), migdały (1%), aromat naturalny, kakao w proszku (0,7%), sól morska, regulator kwasowości (wodorowęglan sodu), substancja słodząca (glikozydy stewiolowe)
Po otwarciu opakowania od razu można poczuć, że słodycz ta jest czekoladowa. Batonik spośród wszystkich ma najwięcej kalorii (choć ta "nadwyżka" i tak jest stosunkowo mała i porównywalna do pozostałych wersji), najwięcej tłuszczu i najmniej błonnika. Konsystencja jest też najbardziej sucha i twarda (ciężko było mi odkroić kawałek nożem, choć podczas jedzenia jest już wszystko ok). W smaku czuć oczywiście kakao i to ono odgrywa główną rolę smakową. Zauważyłam też, jakby nieco mniejszą od poprzedników słodycz. Podsumowuje go bardzo dobrze. Dzięki takiej zbitej konsystencji jest niezwykle sycący i najlepiej się prezentuje (jak widać na zdjęciu - posiada idealnie równe boki 😃).
CZEKOLADOWE BROWNIE
SKŁADNIKI → mieszanka białkowa (koncentrat białka serwatkowego, izolat białka mleka) (36,8%), syrop izomalto-oligosacharydowy, syrop fruktooligosacharydowy, substancja wypełniająca (polidekstroza), substancja utrzymująca wilgoć (gliceryna), ziarna kakao rozdrobnione (6%), masło kakaowe, mąka migdałowa (1,9%), migdały (1%), aromat naturalny, kakao w proszku (0,7%), sól morska, regulator kwasowości (wodorowęglan sodu), substancja słodząca (glikozydy stewiolowe)
Po otwarciu opakowania od razu można poczuć, że słodycz ta jest czekoladowa. Batonik spośród wszystkich ma najwięcej kalorii (choć ta "nadwyżka" i tak jest stosunkowo mała i porównywalna do pozostałych wersji), najwięcej tłuszczu i najmniej błonnika. Konsystencja jest też najbardziej sucha i twarda (ciężko było mi odkroić kawałek nożem, choć podczas jedzenia jest już wszystko ok). W smaku czuć oczywiście kakao i to ono odgrywa główną rolę smakową. Zauważyłam też, jakby nieco mniejszą od poprzedników słodycz. Podsumowuje go bardzo dobrze. Dzięki takiej zbitej konsystencji jest niezwykle sycący i najlepiej się prezentuje (jak widać na zdjęciu - posiada idealnie równe boki 😃).
Wartość odżywcza (1 batonik - 60 g):
energia: 207 kcal
białko: 20 g
węglowodany: 17 g
w tym cukry: 2,1 g
tłuszcz: 6,8 g
błonnik: 10 g
PODSUMOWANIE
Wszystkie batoniki bardzo mi smakowały, choć najprędzej powróciłabym chyba do wersji kakaowej, orzechowej i truskawkowej. Składy batoników są dość długie, jednak każdy wykorzystany składnik jest jak najbardziej dobry. Spośród wszystkich składników najbardziej wyróżniają się chyba dwa syropy o nieprostej nazwie i być może dla niektórych z Was mogą być one nieznane i ocenione negatywnie. Dlatego spieszę z wyjaśnieniem. Syrop izomalto-oligosacharydowy oraz fruktooligosacharydowy to produkty, które mają właściwości prebiotyczne, są źródłem błonnika, a także nadają słodkiego smaku. Stanowią czynnik bifidogenny, czyli taki który powoduje zwiększenie korzystnej mikroflory jelitowej. Oligosacharydy te są bardzo dobrą pożywką dla bakterii z grupy Bifidobacterium i Lactobacillus. Czyli wszystko w jak najlepszym porządku 😏
Batoniki świetnie sprawdzą się na szybką i wygodną przekąskę. Możesz zapakować je do torby, plecaka i zawsze mieć przy sobie, gdy złapie Cię niespodziewany głód. A one na prawdę potrafią szybko nasycić. Są pożywne, sycące i bardzo smaczne.
Jeżeli powyższe produkty i Ciebie zainteresowały i zdecydujesz się na ich zakup albo na jakikolwiek inny produkt z oferty foodspring to mam dla Ciebie specjalny kod rabatowy, który upoważnia Cię do 20% zniżki na wszystko! 😊
KOD RABATOWY: zdrowyjezykFSG
Nigdy nie słyszałam o tych batonach. Fajnie, że w wersji orzechowej rzeczywiście czuć te orzechy :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne połączenie smaków :) Oczywiście z chęcią zjadłybyśmy wszystkie :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie kuszą :) Będe musiała spróbować!
OdpowiedzUsuń