Motywacją do przygotowania poniższego sernika było to, że w lodówce znalazłam napoczęty serek mascarpone oraz twaróg. Postanowiłam połączyć obydwa te produkty wraz z przepysznym musem kokosowym oraz nowością dla mnie, czyli cukrem z agawy. Do tej pory napotykałam tylko syrop z agawy. Wspomniany cukier występuje w formie bardzo sproszkowanej, przypominającej puder, dzięki czemu wykazuje lepszą rozpuszczalność, jest też bardzo słodki, dlatego wystarczy dodać go w niewielkiej ilości. Masa wychodzi niezwykle kremowa, puszysta, z wyczuwalnym akcentem kokosowym i idealną słodyczą. Spód to z kolei proste, ale zarazem bardzo udane połączenie daktyli i amarantusa ekspandowanego. Całość dobrze razem współgra i tworzy smaczny pomysł na deser.
Spód:
- 100 g daktyli (Look Food)
- 20 g amarantusa ekspandowanego (Look Food)
- 100 g serka mascarpone
- 100 g twarogu półtłustego
- 50 g musu kokosowego (Look Food)
- 30 g cukru z agawy (Look Food)
- 100 ml mleka + 2 łyżeczki agaru w proszku
- garść świeżych malin
Przygotowanie:
- Na początek przygotuj spód. Przełóż do malaksera daktyle i miksuj przez chwilę aż będą rozdrobnione i połączą się w jedną masę. Kolejno połącz je z amarantusem mieszając masę za pomocą dłoni. Uzyskaną masę wyłóż na spód foremki wyłożonej papierem do pieczenia (u mnie mała tortownica). Wstaw do lodówki.
- Teraz przygotuj masę serową. Najpierw rozpuść agar w mleku, a następnie zmiksuj wszystkie składniki na jednolitą masę, w miarę możliwości bez grudek.
- Tak przygotowaną masę serową wylej na wcześniej przygotowany spód, na wierzchu ułóż maliny i wstaw do lodówki na kilka godzin, a najlepiej na całą noc, aby masa stężała i była możliwa do krojenia.
Bardzo lubimy amarantus i ten spód szczególnie nam się podoba :)
OdpowiedzUsuńIdealny na upały :)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo delikatnie :)
OdpowiedzUsuń