RECENZJA - Dlaczego nasze dzieci chorują? :)

26 sierpnia 2018

Jak żywność przetworzona przyczynia się do epidemii chorób przewlekłych i co rodzic (oraz lekarze) mogą z tym zrobić? Na to pytanie opowiadają dr Michelle Perro (dr nauk medycznych, lekarz pediatra, z przeszło 35-letnim stażem w praktykowaniu medycyny integracyjnej i ratunkowej) oraz dr Vincanne Adams (doktor nauk humanistycznych, profesor i zastępca kierownika Antropologii Medycznej na Wydziale Antropologii, Historii i Medycyny Społecznej) w książce pt.: "Dlaczego nasze dzieci chorują?" Wydawnictwa Galaktyka


Książką odznacza się myślę, że dość charakterystyczną okładką, przyciągającą uwagę. Liczy nieco ponad 300 stron, z czego ponad 30 stanowi bibliografia. Składa się z 18 rozdziałów, w których zamieszczone informacje oddzielane są także podrozdziałami. 


Pytanie, będące jednocześnie tytułem lektury z pewnością niesie multum przeróżnych odpowiedzi, wywodzących się z różnych dziedzin. W tej pozycji autorki jednak skupiają się głównie na żywności, konkretnych produktach spożywczych stanowiących podstawę diety u większości dzieci. Pisząc w wielkim skrócie stwierdzają, że to żywność (i jej jakość, pochodzenie), jaką spożywają dzieci wpływa na ich stan zdrowia. 

Na samym początku wspomnę, że książka skupia się głównie, jak nie tylko na dzieciach żyjących w Stanach Zjednoczonych. Podawane statystyki obejmują przede wszystkim ten kraj, wskazują na funkcjonujące tam organizacje państwowe działające w temacie żywności, jak jest tam żywność produkowana i tym podobne. 

Tematy poruszane w "Dlaczego dzieci chorują" obejmują w większości zagadnienia dotyczące żywności modyfikowanej genetycznie (GMO), żywości przetworzonej, takiej na którą stosowane są wszelakie środki ochrony roślin, jak np. pestycydy, herbicydy czy powszechny Roundup, składający się z glifosatu. Autorki wskazują, że właśnie taka żywność, wysoce przetworzona jest powodem coraz częstszego występowania chorób wśród dzieci. Dużo treści dotyczy własnie żywności GMO, jak powstaje, dlaczego nie powinna być spożywana, tłumaczone są kontrowersje na jej temat i przytaczane regulacje prawne. Obrywa też glifosat będący składnikiem Roundupu. W tej lekturze znajdziesz też informacje odnośnie mikrobiomu, mikroflory jelitowej, problemów z jelitami dzieci (nieszczelności jelit, dysbioza), a także autyzmu. 

Oprócz treści typowo teoretycznych autorki przytaczają także, co według mnie jest najbardziej interesujące w tej książce historie z życia wzięte, dokładnie z doświadczenia lekarskiego dr Perro. Opisywane są historie dzieci, które zmagały się z różnymi problemami, chorobami (alergie, choroby autoimmunologiczne, dysbioza), a także jak dzięki pomocy wcześniej wspomnianej doktor całkowicie wyzdrowiały lub ich stan zdrowia znacząco się polepszył. Dr Perro zleca szereg różnych badań, a następnie dobiera odpowiednie leczenie. Zaleca dietę bazująca wyłącznie na żywności ekologicznej (często bez glutenu i nabiału), wyeliminowanie z życia produktów chemicznych, zmiana otoczenia na środowisko bardziej czystsze, stosowanie leków homeopatycznych, probiotyków, witamin itp. 


Podsumowanie
Muszę przyznać, że spodziewałam się po książce "Dlaczego nasze dzieci chorują" nieco innych treści. Oczekiwałam więcej tematów odnośnie chorób dzieci i ich przyczyn ściśle powiązanych z żywnością, a mam wrażenie, że otrzymałam więcej tematów o samej żywności, o jej produkcji itd. Poniekąd jest to dobre, bo z pewnością z tej pozycji dowiesz się dużo o żywności GMO czy glifosacie, ale jakiś niedosyt u mnie pozostał. Minus jest taki, że dużo treści odnosi się do samych Stanów, jak wiadomo np. tam żywność modyfikowana genetycznie jest powszechnie stosowana, w Europie, w tym i w Polsce już nie. Podobały mi się, jak już wcześniej wspomniałam opisywane historie dzieci, zmagające się z wieloma chorobami i jak zmiana diety potrafiła wiele zdziałać w takich przypadkach. Cieszę się, że autorki zwracają uwagę na jakość żywności, którą podaje się dzieciom, a która to faktycznie odgrywa jedną z ważnych ról w prawidłowym rozwoju organizmu małego, ale także i dużego człowieka. 

1 komentarz

  1. Sądzimy, że idealnym potwierdzeniem tej książki będą nasi dwaj kuzyni :( Niestety nikt się ich zdrowiem tak naprawdę nie przejmuje :(

    OdpowiedzUsuń