Jak już zapewne wspominałam niejednokrotnie koktajle należą do jednych z moich ulubionych posiłków. Często powtarzam swoje wymyślone receptury, ale także tak samo często tworzę nowe miksy, tak jak ten poniżej. Koktajl jest przepyszny, z wyczuwalną obecnością malin i truskawek występujących tu pod nieco inną postacią.
Składniki:
- 1 mrożony banan
- 2 garście malin
- 1 duża garść świeżego szpinaku
- 1 łyżeczka masła orzechowego
- 2 łyżki proszku z liofilizowanej truskawki
- szklanka mleka roślinnego (u mnie na pół z wodą)
Przygotowanie:
- Wszystkie składniki zmiksuj na możliwie najgładszą konsystencję.
Słoiczek marki Ball i wielorazowa słomka wykonana ze stali nierdzewnej pochodzą ze sklepu abondant.pl 😉
Ja nie przepadam za koktajlami jako posiłek (strasznie mi się po nich do toalety chce i latam co 30 minut :P), ale raz na jakiś czas lubię wypić :)
OdpowiedzUsuńMusimy przyznać, że masz piękny słoiczek a i taka słomka jest super dodatkiem :)
OdpowiedzUsuńKoktajl z idealnie dopasowanych składników
OdpowiedzUsuń