Od pewnego czasu w ofercie Primavika można zauważyć dużo nowości. Do tych nowych produktów zaliczają się róże masła orzechowe oraz pasty kanapkowe. Z marką tą współpracuję już od dawna i śmiało mogę napisać, że mają wiele dobrych i smacznych produktów. Poniżej krótkie recenzje poszczególnych nowości, a także kilka "starych" bywalców.
BIO MASŁO ORZECHOWE
Masełka te należą do wcześniej wspomnianych nowości. Nie ukrywam, że bardzo mnie zainteresowały te połączenia smaków. Mamy tu naturalne masło z orzeszków ziemnych wymieszane z karobem oraz w wersji słodkiej dodatkowo z syropem z agawy. Oba masła są ekologiczne.
Skład:
Z KAROBEM: prażone orzeszki arachidowe (93%), karob (7%)
Z KAROBEM I AGAWĄ: prażone orzeszki arachidowe (73%), olej słonecznikowy, syrop z agawy (9%), karob (5,5%), emulgator: lecytyny (ze słonecznika).
Jak widać skład wersji słodzonej jest bardziej rozbudowany od tej "naturalnej". Jeżeli chodzi o karob, to jakoś za nim nie przepadam. Zdecydowanie wolę wybrać kakao (mając na myśli karob jako substytut kakao), choć nie mówię, że karobu nie lubię. Masła są bardzo smaczne. Niesłodzone przypomina normalne masło fistaszkowe, z tą różnicą, że jest z karobem, którego i tak nie wyczuwam aż tak bardzo. Z kolei słodzone bardzo mnie pozytywnie zaskoczyło, dlatego że nie było aż nadto słodkie, jak to sobie wstępnie wyobrażałam. Konsystencja ani nie lejąca, ani zbytnio zbita, zatem w sam raz. W konsystencji można zobaczyć i wyczuć malutkie kawałeczki orzeszków.
Z masłem z karobem i syropem z agawy przygotowałam TE pierniczki, które także świetnie sprawdzą się jako ciasteczka na każdą okazję.
BIO MASŁO MIGDAŁOWE ORAZ MASŁO FIRMOWE
Masło o wdzięcznej nazwie "firmowe" to naturalne masełko zrobione w 100% z orzeszków ziemnych. Bardzo dobre, nie mam żadnych zastrzeżeń, co do smaku. Nowością w tym zestawieniu jest masło migdałowe, certyfikowane jako ekologiczne. To także 100% migdałów, bez żadnych dodatków. Uwielbiam masła migdałowe i te należy do jednych z lepszych. Bardzo dobry smak i świetny skład, co podsumowując tyczy się obu tych produktów.
MASŁO PIERNIKOWE
Masło to pojawiło się w ofercie Primaviki chyba rok temu w okresie świątecznym. Pamiętam, że zerkając na skład nie byłam co do niego przekonana. Dlaczego? Ponieważ jednym ze składników jest cukier, który uważam za zbędny, bądź który można byłoby wymienić na zdrowszy substytut.
Skład: orzeszki arachidowe prażone (81%), cukier, emulgator: lecytyny (z soi), mieszanka przypraw, sól morska.
Według wartości odżywczych na 100 g masła znajduje się 15 g cukru, co odpowiada 3 łyżeczkom. Zatem w malutkim, 185 g słoiczku mieści się niemalże 28 g cukru. Czy to dużo? Według mnie trochę tak, bo słodycz była dla mnie zbyt intensywna. Ale ogólnie, biorąc pod uwagę całokształt to masło wypada dobrze. Jest smaczne, faktycznie piernikowe, z nutką słoności. Jedyny minus to cukier, a także emulgator, którego mogli już sobie oszczędzić. Masło to mogliście już u mnie zobaczyć w przepisie na pierniczki TUTAJ. W tym przypadku sprawdziło się bardzo dobrze.
PAPRYKARZE WEGETARIAŃSKIE
Pełna recenzja paprykarzy wegetariańskich - z amarantusem oraz z czerwoną quinoą pojawi się w oddzielnym wpisie i będzie dostępna TUTAJ.
Pełna recenzja tych produktów pojawi się w oddzielnym wpisie i będzie dostępna TUTAJ.
BITKI WEGETARIAŃSKIE
Ten produkt chyba już kiedyś miałam okazję próbować, choć pewna nie jestem. Ale jeżeli chodzi o jego smak to jestem bardzo zadowolona. Bitki okazały się bardzo smaczne, mięciutkie. Podałam je z bezglutenowym makaronem i całość świetnie się komponowała. Skład zdecydowanie nie jest idealny, ale przymknęłam na chwilę na niego oko i ze smakiem zjadłam takie gotowe danie obiadowe.
Co już mieliście okazję próbować z powyższych produktów?
Co Was najbardziej zainteresowało?
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZainteresowało mnie masło z karobem bez cukru, masło migdałowe :)
Gratuluję :)
OdpowiedzUsuńZainteresowało mnie masło z karobem bez cukru, masło migdałowe :)
Masło z karobem brzmi ciekawie :) Na co dzień wolę masła bez dodatków, ale urozmaicenie jest wskazane :)
OdpowiedzUsuńChętnie byśmy spróbowały masła z karobem :)
OdpowiedzUsuńJadła bym wszystkie <3 :)
OdpowiedzUsuń