Żołędziowe paluchy :)

Kto tu zagląda ten wie, że w ramach współpracy z Ziołowym Zakątkiem otrzymałam mąkę żołędziową. Byłam bardzo ciekawa jej smaku i zapachu. Zatem mogę już napisać, że ma ciekawy smak, delikatnie gorzkawy, dlatego nie należy przesadzać z jej ilością, a najlepiej mieszać z innymi mąkami. Cudownie pachnie, gorzką czekoladą/kakao. Bardzo polubiłam ją za kolor! Barwa mąki bardzo mnie zachwyciła. Wystarczy już niewielka ilość, aby nadać wypiekowi pięknej, brązowej barwy. 

Poniższe paluchy są bardzo smaczne. Myślę, że mogą być zdrowszą alternatywą dla standardowych paluszków. Chrupiące i ciekawe w smaku. Polecam spróbować.

 Składniki:

• 100 ml mleka
• 10 g drożdży
• 120 g mąki pełnoziarnistej pszennej
• 30 g mąki żołędziowej
• 1 płaska łyżeczka soli
• 1 łyżka oleju rzepakowego
• do posypania: sezam, mak
• żółtko z wodą do posmarowania

Przygotowanie:

1. Mleko lekko podgrzej i rozpuść w nim drożdże, odstaw na 10 minut. 
2. W tym czasie do miski wsyp pozostałe składniki i po upływie czasu dodaj drożdże. 
3. Ciasto zagnieć. Odstaw na 30 minut. 
4. Następnie wałkuj na średnią grubość i tnij paski o szerokości ok. 1 cm i obojętnej długości. 
5. Paski skręcaj (jeden koniec w jedną stronę, drugi w drugą). 
6. Roztrzep żółtko z niewielką ilością wody i smaruj nim paluchy, a następnie obsyp posypką.
7. Wstaw do nagrzanego na 200*C piekarnika i piecz od 10 do 12 minut.