Pierwszy raz miałam okazję spróbować quinoę. I już wiem, że nie był to ostatni raz! Od teraz na pewno częściej będzie gościć w moim jadłospisie. Wzbogaca kuchnię w nowe smaki i wnosi do diety wiele cennych wartości odżywczych. Dzisiaj przygotowałam z niej zdrowy deser, który równie dobrze może stanowić pyszne śniadanie.
Komosa ryżowa, czyli inaczej quinoa należy do zbóż bezglutenowych, dzięki czemu mogą ją spożywać osoby chore na celiakię, świetnie zastępuje popularne kasze i można ją przygotowywać na wiele sposobów, zarówno na słodko jak i słono. Jest źródłem pełnowartościowego białka. Ponadto odznacza się zawartością żelaza, wapnia, fosforu, manganu, magnezu, potasu, cynku, witamin C, E i z grupy B. Przed spożyciem komosy ryżowej należy najpierw wypłukać nasiona, aby pozbyć się naturalnie występującej substancji - saponiny, która nadaje gorzkiego smaku. Następnie nasiona warto uprażyć na suchej patelni, dzięki czemu quinoa wzbogaci się o słodko - orzechowy smak!
Składniki (na 1 porcję):
- 3 łyżki komosy ryżowej (Vivio)
- 200 ml mleka
- 1 łyżeczka miodu
- 1 płaska łyżeczka stewi waniliowej
- 5 truskawek lub inne dowolne owoce
- 2 płaskie łyżki jogurtu naturalnego
- kilka malin
Przygotowanie:
- Quinoę wypłukać. Następnie uprażyć na suchej patelni przez 5 minut.
- Przełożyć do rondelka, zalać mlekiem, dodać stewię waniliową (bądź dowolny aromat) i gotować ok. 20 minut, do całkowitego wchłonięcia mleka.
- Przed końcem gotowania dodać miód i pokrojone w kostkę truskawki i wymieszać.
- Podzielić na dwie części. Najpierw przełożyć do słoiczka jedną połowę, następnie polać jogurtem naturalnym, ułożyć kilka malin, przykryć pozostałą częścią komosy i przystroić truskawką.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz