Dorwałam kasze owsianą na "zdrowym tygodniu" w Biedronce. I bardzo mi posmakowała.
Muffinki wychodzą lekko "lepiące", bardzo miękkie, słodko-kwaśne. Jak dla mnie pycha!
Składniki:
- 100 g kaszy owsianej
- 250 ml mleka lub napoju roślinnego
- 250 ml wody
- 2 łyżeczki stewii (bądź inny dowolny słodzik)
- 1 łyżka proszku malinowego (LYO FOOD)
Przygotowanie:
- Zagotuj mleko z wodą. Wsyp kaszę, dodaj słodzik i gotuj do momentu aż kasza wchłonie niemal cały płyn. Będzie to trwało ok. 15-20 minut.
- Następnie przełóż kaszę do malaksera i miksuj do momentu uzyskania gładkiej konsystencji.
- Odłóż pół masy, a drugie pół wymieszaj z proszkiem malinowym.
- Do muffinek nakładaj na zmianę: raz naturalny krem owsiany, raz malinowy.
- Wstaw do nagrzanego piekarnika na 160*C i piecz 20 minut.
Takie "zbite" ciacha do nas przemawiają :D Jak szybko i prosto można zrobić przepyszne cuda :D
OdpowiedzUsuńwspaniałe, porwałabym jedną od razu! :)
OdpowiedzUsuńPiękności :D Muszą być smaczne :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię lepiące wypieki, a Twoje wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny sposób na wykorzystanie kaszy owsianej, która niestety średnio mi podeszła sama w sobie :)
OdpowiedzUsuń