Do tej pory moje omlety były zawsze "naturalne", zazwyczaj z dodatkiem aromatu waniliowego. Ostatnio poszalałam i powstało to cudo. Polecam! Przepyszny! Mocno czekoladowy i bardzo puszysty :)
Składniki:
- 1 żółtko
- 3 białka
- 40 g mąki orkiszowej
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- 5 łyżek mleka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1 czubata łyżeczka kakao
- dodatki: jogurt naturalny, banan, dżem "galaretkowaty" wiśniowy
Przygotowanie:
- Białka ubij na puszystą pianę.
- Do miski przełóż żółtko i utrzyj go z łyżeczką cukru waniliowego.
- Następnie dodaj mąkę, mleko, proszek do pieczenia i kakao. Wymieszaj.
- Dodaj ubite białka i delikatnie zamiksuj.
- Patelnie mocno rozgrzej (możesz dodać odrobinkę tłuszczu). Wylej masę i smaż po ok. 2-3 minuty z każdej strony.
- Podawaj z ulubionymi dodatkami.
Kiedyś miałyśmy fazę na omlety a teraz to już dawno żadnego nie jadłyśmy :) Ty dopiero nam robisz tutaj apetytu :D
OdpowiedzUsuńwygląda przepysznie i zapewne też tak smakuje :)
OdpowiedzUsuńTakie puchacze lubię najbardziej :) Omlety najczęściej jem bez żadnych dodatków, bo lubię takie naturalne, ale to całe wierzchnie przyozdobienie zjadłabym oddzielnie ;)
OdpowiedzUsuń