Wstępnie kulki miały być batonami, ale po chwili zamysłu powstały one - słodkie, karmelowe, mięciutkie "piłeczki" w posypce sezamowej. Są przepyszne! Mieszanki bakaliowo-orzechowe od firmy Targroch, o których wspominałam Wam we wcześniejszych postach ponownie mnie nie zawiodły. Energetyczne kulki polecam np. na szybką przekąskę. Możecie zapakować je do plecaka, torebki i zajadać, kiedy dopadnie nagły "mały głód".
Składniki:
- 150 g mieszanki koktajlowej (Targroch)
- 150 g mieszanki studenckiej (Targroch)
- 300 g daktyli (Targroch)
- 50 g sezamu (Targroch)
Przygotowanie:
- Mieszanki z daktylami przełóż do malaksera i miksuj/blenduj do momentu uzyskania jednolitej, lepkiej masy (ok. 5 minut).
- Następnie formuj kulki i obtocz je w ziarnach sezamu.
- Wstaw do lodówki na minimum 1h.
Mniam, nie powiem, zjadlabym :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie kulki energetyczne ! To świetna przekąska w ciągu dnia :}
OdpowiedzUsuńJuż czujemy oczami naszej wyobraźni ten smak i strukturę kuleczek :) Takie bomby to my bardzo lubimy :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam tego rodzaju wytwory ;) Na pewno świetnie smakowały, a do tego są szybką i pyszną dawką energii ;)
OdpowiedzUsuńO mamo, one aż proszą aby się w nie wgryźć! <3 Piękne ;)
OdpowiedzUsuńhttp://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Ale to musi być pyszne! :))
OdpowiedzUsuń