Curry z mleczkiem kokosowym i dzikim ryżem :)

2 maja 2016

To było moje pierwsze, prawdziwe curry jakie zrobiłam. Uwielbiam samą przyprawę curry, co pewnie można wywnioskować z jej obecności chyba w niemalże każdym moim przepisie wytrawnym. Będąc w posiadaniu mleczka kokosowego postanowiłam zrobić dobrze znaną potrawkę z curry, kurczakiem i ryżem. Użyłam ryżu dzikiego, z którym miałam styczność po raz pierwszy. Gotuje się go dość długo, ale smak rekompensuje czas oczekiwania! Dziki, czarny ryż jest przepyszny i wbrew pozorom miękki. Potrawka wyszła genialna! Mleczko kokosowe robi swoje! Sos curry jest niezwykle kremowy, z kokosowym akcentem. Nieco gęsty, delikatny, niezbyt ostry. Intensywnie żółty i aromatyczny. To danie to jedne z lepszych jakie zrobiłam! Jest przepyszne, polecam!


Składniki (2 porcje):

Przygotowanie:
  1. Ryż ugotuj wg instrukcji podanej na opakowaniu. Swój ryż gotowałam w 400 ml wody przez 40 minut. 
  2. Na patelni rozgrzej olej kokosowy, wrzuć posiekaną cebulkę z czosnkiem, chwilę podsmaż na pełnym ogniu, co chwile mieszając. Następnie zmniejsz ogień, przykryj patelnię pokrywką i duś ok. 5 minut. 
  3. Kolejno zwiększ ogień na maksymalną moc, wrzuć pokrojonego w kostkę kurczaka, przesmaż. Dodaj przyprawy. Wymieszaj dokładnie i smaż ok. 5 minut. W razie potrzeby dodaj w trakcie odrobinę wody. 
  4. Następnie wlej mleczko kokosowe i wszystko wymieszaj. Smaż jeszcze ok. 7 minut na maksymalnej mocy, bez przykrycia, aby naturalnie zagęścić potrawę. 
  5. Gotową podawaj z ugotowanym ryżem.

3 komentarze

  1. Za przyprawą curry nie przepadamy ale danie na naszym kochanym ryżu wygląda przepysznie :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze nigdy w życiu nie jadłam curry. Z tego co widzę to byłoby pyszne. A mleko kokosowe mam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda wspaniale ! Ten dziki ryż zawsze mnie zachwyca, jak go widzę :)

    OdpowiedzUsuń