Pamiętacie jak w poprzednim roku nawiązałam współpracę z SunwarriorPolska? Dla przypomnienia pierwszy post znajdziecie TUTAJ. Kontynuując ową współpracę otrzymałam nowe białko roślinne, które bije rekordy popularności w USA! Mowa o białku Classic Plus, które łączy w sobie roślinną mieszankę białkową z upraw ekologicznych: ryż brązowy, groch, quinoa, nasiona chia, amarantus. Występuje w trzech smakach: naturalne, waniliowe, czekoladowe. Jestem nim totalnie zachwycona! Jest przepyszne! Zarówno wanilia jak i czekolada, które otrzymałam! Mają taki delikatny smak, z wyczuwalnym akcentem dodanego składnika smakowego. Mam wrażenie, że szybciej rozpuszczają się w płynie od swoich poprzedników. Świetnie sprawdzają się w przepisach, ale także z mlekiem roślinnym. Białko Classic Plus jest w 100% wegańskie, bezglutenowe, bezlaktozowe, surowe, bezcukrowe, pozbawione sztucznych słodzików, a z dodatkiem stewi!
Poniżej przedstawiam propozycję wykorzystania takiego białka, które tak jak pisałam wcześniej - nadaje się nie tylko do picia. Prosty pudding chia, na bazie mleka kokosowego, bez dodatku słodzideł, bo smak słodki nadaje mu białko. Wychodzi pyszny!
Składniki:
- 200 ml mleka kokosowego
- 2 łyżki nasion chia
- 1 miarka roślinnego białka czekoladowego (SunwarriorPolska Classic Plus)
- 1 łyżka surowych, kruszonych ziaren kakao
Przygotowanie:
- Do słoiczka lub innego szklanego naczynia wsyp nasiona chia i wlej mleko. Całość dokładnie wymieszaj, energicznie wstrząśnij. Odstaw na 10 minut i ponownie wstrząśnij.
- Teraz dodaj ziarna kakao oraz białko i dokładnie wymieszaj.
- Odstaw do lodówki na minimum 2 godziny, aby masa zgęstniała.
- Przed podaniem możesz dodać świeże owoce - banana, borówki czy maliny.
Kapitalna sprawa. Wygląda to bardzo apetycznie i zdrowo. Mam już wakacje, więc chyba czas poeksperymentować w kuchni :)
OdpowiedzUsuńhttp://brewilokwencja.blogspot.com
No no intrygujesz tym białkiem :D Z chęcią byśmy z nim się pobawiły w kuchni :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajne białko :) Na niedobory tego składnika nie narzekam, ale takiego czekoladowego chętnie bym spróbowała :D A pudding wygląda przepysznie :)
OdpowiedzUsuńNigdy białka nie próbowałam (ani takiego typowo kulturystycznego, ani tego zdrowszego, o którym piszesz), bo mam go dosyć w swoim jadłospisie, ale brzmi naprawdę ciekawie! Zwłaszcza chętnie bym wypróbowała taki pudding - chia nie jadłam, surowego kakao też nie... Muszę się wybrać na zakupy do eko sklepu :)
OdpowiedzUsuńMmm, ta konsystencja wymiata! Musze w końcu zrobić chia w ten sposób :)
OdpowiedzUsuń