Młoda kapustka z marchewką - lekka i wegańska :)

20 kwietnia 2017

Pierwsza młoda kapustka w tym roku! I od razu czuć nadchodzące lato. Ostatni przepis na młodą kapustę, który dodałam na bloga pochodzi z czerwca, ubiegłego roku, możecie zobaczyć go TUTAJ. Jak zwykle lubię coś pokombinować i wzbogacić danie nowym składnikiem. W tym pokusiłam się na dodatek marchewki. Całość bardzo dobrze smakuje. Kapustka ma lekko gęstą konsystencję i pyszny smak. Polecam na przykład jako dodatek do obiadu 😉



 Składniki:
  • 1 młoda kapusta 
  • 1 duża marchewka
  • garstka natki pietruszki 
  • garstka koperku 
  • garstka lubczyku 
  • 1 łyżka bulionu warzywnego w proszku 
  • pieprz: ziołowy, czarny, cayenne do smaku 
  • 1,5 szklanki wody 
  • 2 łyżki mąki ryżowej 

Przygotowanie:
  1. Kapustę poszatkuj, a marchewkę zetrzyj na tarce o grubych oczkach.
  2. Na dno garnka wlej 1 szklankę wody, dodaj kapustę, marchewkę oraz posiekaną natkę pietruszki, posiekany, koperek i lubczyk. Zagotuj. A następnie gotuj na małym ogniu, pod przykryciem przez 15 minut.
  3. Po tym czasie dodaj bulion w proszku oraz przyprawy. Całość dokładnie wymieszaj i znowu gotuj kolejne 15 minut lub dłużej/krócej w zależności, kiedy warzywa będą już miękkie. 
  4. W 0,5 szklance wody wymieszaj mąkę ryżową. Gotową zawiesinę wlej do mocno gotującej się kapusty i energicznie mieszaj przez chwilę. Pogotuj jeszcze ok. 5 minut. 

∙ ∙ ∙

5 komentarzy

  1. Natalie20 kwietnia 2017 00:31

    Szkoda, że tego lata za oknem nie ma ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ania_S20 kwietnia 2017 05:35

    U mnie w domu nigdy kapusty się nie zasmażało, tylko gotowało z marchewką i koperkiem, mniamm :)
    A w mojej okolicy sezon na te warzywa się jeszcze nie rozpoczął :/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ervisha20 kwietnia 2017 06:18

    U mnie w domu nigdy nie robiło się takiej młodej kapusty. Dwa lata temu sama zaczęłam ją przygotowywać z pomidorami. Twoja propozycja jest ciekawa ale jeszcze musze poczekać aż w moich okolicach pojawi się taka młoda kapusta ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. EllaCanto20 kwietnia 2017 06:22

    Jeszcze w tym roku młodej kapusty nie jadłam i na razie mnie nie ciągnie, ale w maju pewnie zrobię - tylko u mnie nie zaprawia się mąką, a daje się jeszcze pieczarki i pomidory :) Pyyycha!

    OdpowiedzUsuń
  5. Candy Pandas20 kwietnia 2017 20:07

    Jak my uwielbiamy takie potrawki :D Czas wybrać się po młodą kapustkę :D

    OdpowiedzUsuń