Poniżej chyba najzwyklejsze muffinki, jakie można zrobić. Wyjątkiem jest to, że jest to wersja biszkoptowo-bezglutenowa, więc może pod tym względem coś je wyróżnia. Leciutkie, puszyste, bez cukru białego, a także bez tłuszczu (jak na wypiek biszkoptowy przypada). Jak na swoją prostotę są bardzo smaczne. Nie ma tu kremu, dodatków, ale jak najbardziej można je urozmaicić swoimi składnikami. Bardzo smaczne, jak na takie "zwyklaki" 😂
Składniki (5/6 sztuk):
- 75 g ryżu lub mąki ryżowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 3 jajka
- 1 łyżeczka cukru z prawdziwą wanilią
- 2 łyżki cukru kokosowego
Przygotowanie:
- Białka oddziel od żółtek. Białka ubij na sztywną pianę, a żółtka ucieraj mikserem z cukrami.
- Ryż zmiel na mąkę lub użyj gotowej mąki.
- Do utartych żółtek dodaj mąkę, proszek do pieczenia i dokładnie zmiksuj. Kolejno dodaj ubite białka i na najmniejszych obrotach całość zmiksuj.
- Ciasto przełóż do foremek na muffinki i piecz w nagrzanym na 180*C piekarniku przez 25 minut.
Fantastyczny przepis! Prosto I szybko,to uwielbiam :-). Bez chwili zastonowienia,biore sie z samego rana do pieczenia:-).
OdpowiedzUsuńW takim razie daj znać czy wyszły i smakowały :)
UsuńWyszly,to malo powiedziane. Rozplywaly sie w ustach. Niebo w gebie:-). Zawsze jestem szczera I daje Ci gwarancje,ze wroce do tego przepisu nie raz :-). A co myslisz,jak nastepnym razem bym wrzucila jakies dodatki. Moze cos mi podpowiesz:-)?.
UsuńCieszę, się że wyszły dobre i jesteś zadowolona :) Pewnie, możesz dodać jakieś składniki, bo tak jak pisałam wyżej te są naturalne, ale np. świetnie powinny sprawdzić się posiekane orzechy z suszonymi owocami albo na wierzchu kawałki owoców, jak maliny czy borówki. Tylko nie za dużo, aby ciasto nie opadło. Można też zrobić np. bitą śmietanką z mleka kokosowego (np. z dodatkiem kakao i jakiegoś słodzika) i ułożyć na górę albo krem z awokado :) Możliwości jest wiele :)
UsuńAle puchate :)
OdpowiedzUsuńIdealne - w przekroju prezentują się jak najwspanialszy biszkopt :))
OdpowiedzUsuńale pięknie się prezentują! az szkoda jeść! :D <3
OdpowiedzUsuńLuuubię takie biszkopciki :)
OdpowiedzUsuńWyglądają jak obłoczki! Cudne :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, że wyglądają na takie puchate :) Chętnie bym takie zjadła na jutrzejsze niedzielne śniadanie :)
OdpowiedzUsuńI takie "zwyklaki" bardzo lubimy :D Często jak robimy biszkopt i wyjdzie go nam za dużo to właśnie robimy muffinki z nich :D
OdpowiedzUsuńHahaha - właśnie tak powstały te muffinki :D Robiłam biszkopt na torcik i zrobiłam "niechcący" podwójną porcję, więc upiekłam babeczki :D :D
Usuń