W październiku ubiegłego roku przedstawiłam Wam książkę Dominiki Musiałowskiej pt.: "Insulinooporność. Zdrowa dieta i zdrowe życie". Spotkała się ona z pozytywnym odbiorem i ja sama pisałam o niej w samych dobrych słowach (recenzja TUTAJ). Teraz premierę ma kolejna lektura tej autorki, a także Magdaleny Makarowskiej, która stanowi przedłużenie wcześniej wspomnianej pozycji i porusza takie zagadnienie, jak "Dieta w insulinooporności". Nieodzownie Wydawnictwa Feeria.
Wizualnie książka ponownie mnie usatysfakcjonowała, zresztą tak jak wszystkie lektury Magdaleny Makarowskiej, a recenzowałam już większość z nich. Zawsze mam pewność, że zdjęcia żywności, gotowych posiłków są barwne i estetyczne. Ale także pierwsza część "Diety w insulinooporności", która jest bardziej teoretyczna prezentuje czytelny układ, dzięki czemu z łatwością przechodzi się do kolejnych zagadnień.
"Dieta w insulinooporności" podzielona jest na dwie części. Pierwsza, to tak jak wspomniałam powyżej stanowi część teoretyczną. Jest to vademecum, a więc zbiór najważniejszych informacji na temat insulinooporności i tego, co się z tym wiąże. Znajdziesz tu odpowiedzi na różne pytania, w tym dotyczące tego, jak prawidłowo odżywiać się chorując na te schorzenie. Ale tak jak wspomina to Dominika Musiałowska, jest to "wiedza w pigułce, dodatek uzupełniający podstawową, dietetyczną część książki". Zatem aby ją rozszerzyć należy sięgnąć po pierwsze wydanie -"Insulinooporność. Zdrowa dieta i zdrowe życie". Druga część, jak łatwo się domyślić to część typowo dietetyczna. Będąca źródłem ogromu ilości pomysłów na zdrowe posiłki dla osób z insulinoopornością. Znajdziesz tu jadłospisy na 16 tygodni, które są różnorodne, ciekawe, proste i bogate w wartościowe pokarmy. Odnoszę takie wrażenie, przeglądając zamieszczone jadłospisy, że posiłki są bardziej "bogatsze", odżywcze niż te, które Magdalena Makarowska ukazywała w poprzednich swoich książkach, typowo "dietetycznych". Co mi się bardzo podoba, a co podejrzewam, że wpłynie także pozytywnie na komentarz osoby stosującej owe jadłospisy. Końcowa część książka zawiera m.in. listę zakupów, pomysły na zdrowe słodkości czy plan treningowy.
Podsumowując, "Dieta w insulinooporności" jest pozycją godną polecenia. Oprócz samej diety, zawiera także mnóstwo niezbędnych informacji o samej insulinooporności. Dieta wydaje się smaczna, różnorodna i odżywcza. Ciekawym dodatkiem jest plan treningowy na 16 tygodni, którego obecność świadczy o tym, że aktywność fizyczna jest ważnym aspektem w radzeniu sobie ze skutkami insulinooporności. Z treści zamieszczonych w "Diecie w insulinooporności" mogą skorzystać nie tylko osoby chorujące na te schorzenie, ale także inni, którzy zainteresowani są zdrową dietą i szukają kuchennych inspiracji.
Widzę po tych kilku przepisach i wskazówkach, że te przepisy są faktycznie przemyślane pod kątem insulinooporności. Autorka sugeruje takie połączenia, które są mi dość bliskie jeśli chodzi o walkę z moją hipoglikemią reaktywną. Muszę przejrzeć w Empiku :D
OdpowiedzUsuńŚwietna książka. Naprawdę może niejednej osobie ułatwić życie i zmienić je na lepsze :)
OdpowiedzUsuńŚwietna pozycja!
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuń