Vivani to niemiecka marka myślę, że dość dobrze znanych czekolad. Wcześniej miałam okazję próbować kilku ich produktów i byłam zawsze bardzo zadowolona, szczególnie z wersji dość mocno gorzkich, gdzie zawartość masy kakaowej zbliżała się do 100%. Ich czekolady są organiczne, czyli użyte składniki pochodzą z upraw ekologicznych, dużo jest także wersji wegańskich.
Poniżej recenzja różnych czekolad tej marki. Począwszy od zwykłych gorzkich, po te z owocami, a kończąc na oryginalnych połączeniach różnych składników. Trzy z prezentowanych poniżej są w 100% wegańskie. Zapraszam do recenzji.
GORZKA (75%)
masa kakaowa * cukier kokosowy (23%) * masło kakaowe
I choć bardzo lubię poznawać oryginalne czekolady, z ciekawymi, nietypowymi dodatkami to jednak najbardziej cenię te z prostym, jak najkrótszym składem. Tak jak czekolada Panama. Na pewno podoba mi się zastosowanie cukru kokosowego, jako słodzika. Za to daje dużego plusa. Wolę cukier kokosowy niż cukier trzcinowy, nawet w wersji surowej. Czekolada jest gorzka, o czym świadczy 75% zawartość masy kakaowej. Słodycz stonowana. Twardość idealna, tym samym na pewno usłyszysz dość intensywny "trzask" łamania kostek. Bardzo dobra, prosta, ale to w tej prostocie tkwi cały sekret pysznej, prawdziwej czekolady.
Czekolada jest wegańska, a tabliczka ma 80 g.
Wartość odżywcza w 100 g:
energia: 610 kcal
białko: 6,9 g
tłuszcz: 50,2 g
węglowodany: 27,1 g
w tym cukry: 21,9 g
masa kakaowa * surowy cukier trzcinowy * masło kakaowe * kawałki żurawiny (2,5%)
Prosty, krótki skład, który w moim przypadku jest bardzo pożądany. Czekolada podczas łamania wydaje charakterystyczny trzask. Jest też wyczuwalna goryczka, bo w końcu mamy tu 70% masy kakaowej. W masie czekoladowej wyraźnie widoczne są kawałki żurawiny, które nadają nutki kwaskowatych smaków. Ale ogólnie to raczej słabo są wyczuwalne. Podsumowując - czekolada bardzo dobra, z pewnością gorzka, z ciekawym, choć niemalże niewyczuwalnym akcentem owocowym.
Czekolada jest wegańska, a tabliczka ma 100 g.
Wartość odżywcza w 100 g:
energia: 584 kcal
białko: 6,5 g
tłuszcz: 44,8 g
węglowodany: 33,1 g
w tym cukry: 28,1 g
Czekolada jest wegańska, a tabliczka ma 100 g.
Wartość odżywcza w 100 g:
energia: 584 kcal
białko: 6,5 g
tłuszcz: 44,8 g
węglowodany: 33,1 g
w tym cukry: 28,1 g
maso kakaowe * pełne mleko w proszku * surowy cukier trzcinowy * odtłuszczone mleko w proszku * tłuszcz zawarty w maśle * laska wanilii bourbon
Choć białej czekolady nie jem prawie wcale (nawet nie pamiętam, kiedy jadłam ją ostatni raz) to mimo wszystko bardzo ją lubię. Powyżej można zauważyć prosty skład, wręcz idealny dla dobrej białej czekolady. W masie czekoladowej widać ciemnie, małe kropeczki, które dają znać o obecności prawdziwej wanilii. Podczas łamania słychać ciuchutki trzask, co raczej jest normalne przy białej wersji czekolady i świadczy to o jej miękkości. Smak pyszny. Nic dodać, nic ująć. Mleczny, słodki, ale nie aż nadto słodki, kremowy, oczywiście z nutką wanilii. Podsumowując - bardzo dobra.
Tabliczka czekolady ma 80 g.
Wartość odżywcza w 100 g:
energia: 641 kcal
białko: 10,1 g
tłuszcz: 50,5 g
węglowodany: 36,4 g
w tym cukry: 36,4 g
Tabliczka czekolady ma 80 g.
Wartość odżywcza w 100 g:
energia: 641 kcal
białko: 10,1 g
tłuszcz: 50,5 g
węglowodany: 36,4 g
w tym cukry: 36,4 g
cukier kokosowy (32%) * masa kakaowa * masło kakaowe * pełne mleko w proszku * chrupiący karmel (surowy cukier trzcinowy, syrop glukozowy z kukurydzy, tłuszcz zawarty w maśle, sól morska) * śmietana w proszku * różowa sól * ekstrakt z wanilii bourbon
Na pierwszym miejscu widoczny jest cukier, zatem można przypuszczać, że czekolada jest dość mocno słodka. I będzie to prawdą, aczkolwiek słodycz nie jest przytłaczająca, ale czuć że jest jej troszkę więcej. Smak wyraźnie mleczny, nawet bardzo mleczny. Oczywiście czuć chrupiące, słone kawałeczki, którymi jest słony karmel. Całość smakuje przepysznie. Słodko, mlecznie, kremowo. Jedyny minus jest taki, że owy karmel stworzono na bazie syropu glukozowego. A plus, że czekolada ogólnie słodzona jest cukrem kokosowym, lepszym odpowiednikiem cukru trzcinowego.
Tabliczka czekolady ma 80 g.
Na pierwszym miejscu widoczny jest cukier, zatem można przypuszczać, że czekolada jest dość mocno słodka. I będzie to prawdą, aczkolwiek słodycz nie jest przytłaczająca, ale czuć że jest jej troszkę więcej. Smak wyraźnie mleczny, nawet bardzo mleczny. Oczywiście czuć chrupiące, słone kawałeczki, którymi jest słony karmel. Całość smakuje przepysznie. Słodko, mlecznie, kremowo. Jedyny minus jest taki, że owy karmel stworzono na bazie syropu glukozowego. A plus, że czekolada ogólnie słodzona jest cukrem kokosowym, lepszym odpowiednikiem cukru trzcinowego.
Tabliczka czekolady ma 80 g.
Wartość odżywcza w 100 g:
energia: 558 kcal
białko: 6,6 g
tłuszcz: 37,6 g
węglowodany: 46 g
w tym cukry: 40,2 g
energia: 558 kcal
białko: 6,6 g
tłuszcz: 37,6 g
węglowodany: 46 g
w tym cukry: 40,2 g
surowy cukier trzcinowy * masło kakaowe * pasta z orzechów laskowych (18%) * śmietana w proszku * odtłuszczone mleko w proszku * chrupiące espresso instant * białko serwatkowe (1,25%) * ekstrakt z wanilii bourbon
Jeszcze przed otwarciem byłam bardzo ciekawa tej czekolady, a raczej sposobu połączenia ciemnej czekolady z białą. I to połączenie okazało się bardzo efektowne, bo czekolada prezentuje się na prawdę świetnie. Czekolada ciemna stanowi 75%, a pozostałe 25% to czekolada biała. Sama słodycz pachnie lekko kawowo, bo oczywiście w składzie widoczny jest dodatek tego składnika. Co dziwne, ciemna część jest bardziej miększa od białej (zazwyczaj jest na odwrót), w której to właśnie znajdziemy malutkie, chrupiące kawałeczki kawy. Czekolada nie jest nadto słodka, choć cukier zajmuje pierwsze miejsce. Na pewno czuć obecność kawy, a dwa rodzaje czekolady tworzą smaczne połączenie. Podsumowując, czekolada jest dobra, ale efekt wizualny jest jeszcze lepszy.
Tabliczka czekolady ma 100 g.
Tabliczka czekolady ma 100 g.
Wartość odżywcza w 100 g:
energia: 583 kcal
białko: 6 g
tłuszcz: 40,6 g
węglowodany: 45,9 g
w tym cukry: 41 g
energia: 583 kcal
białko: 6 g
tłuszcz: 40,6 g
węglowodany: 45,9 g
w tym cukry: 41 g
surowy cukier trzcinowy * pasta z orzechów laskowych (25%) * masa kakaowa * masło kakaowe * ekstrakt z wanilii bourbon
Jak zobaczyłam skład była pewna, że ta czekolada musi byś po prostu przepyszna. I nie myliłam się. Jest fantastyczna. Wszystko dzięki temu, że z pewnością nie pożałowano pasty z orzechów laskowych. Przez co orzechy te są świetnie wyczuwalne. Czekolada jest słodka i raczej nazwałabym ją mleczną, aniżeli ciemną, tym bardziej że zawartość masy kakaowej to tylko 36%. Aczkolwiek mimo tego nieporozumienia oceniam tę czekoladę na prawdę bardzo dobrze. Jest kremowa, słodka, z mocnym akcentem masła z orzechów laskowych. Wolałabym ją w wersji na prawdę gorzkiej, ale taka też jest świetna.
Czekolada jest wegańska, a tabliczka ma 100 g.
Wartość odżywcza w 100 g:
energia: 582 kcal
białko: 6,3 g
tłuszcz: 40,9 g
węglowodany: 43,9 g
w tym cukry: 38,6 g
energia: 582 kcal
białko: 6,3 g
tłuszcz: 40,9 g
węglowodany: 43,9 g
w tym cukry: 38,6 g
Ładne tabliczki ale od jakiegoś czasu nie mam ochoty na żadną czekoladę ;P
OdpowiedzUsuńBardzo lubię czekolady tej firmy. Najczęściej kupuje 85 i 92%, ale wersja z nugatem także bardzo mi smakowała :)
OdpowiedzUsuńMniaam wyglądają smakowicie:)
OdpowiedzUsuńOne wszystkie wyglądają tak pysznie, że nawet tą z kawą byśmy chętnie zjadły :D
OdpowiedzUsuńWszystkie bardzo chętnie bym spróbowała :) Czytałam wiele recenzji tych czekolad i widzę, że faktycznie warto się na nie skusić.
OdpowiedzUsuń