Już dawno zamieniłam mleko krowie na roślinne odpowiedniki. Aczkolwiek całkowicie nie wykluczyłam krowiego z diety, jednak mocno ograniczyłam do minimum (choć teraz kiedy nie piję na co dzień kawy, nie używam także praktycznie mleka, które służyło mi do zabielania), a jeżeli muszę stosuję to bez laktozy. Mleka, (choć chyba powinno się już pisać napoje) czasami kupuję, a czasami robię sama w domu, używając do tego Sojowirówki. Teraz wybór mlek na bazie roślin jest bardzo duży i różnorodny, a jedną z marek oferującą dobrej jakości roślinne napoje jest marka Natumi. W przypadku napoi roślinnych obok istotnego składu, ważnym aspektem jest także wzbogacanie produktu w wapń. Jeżeli wiemy, że nasza dieta nie obfituje w produkty dostarczające tego pierwiastka w należytych ilościach, należy z pewnością urozmaicić jadłospis, wybierać produkty wzbogacane albo, w ostateczności rozważyć suplementację. Wracając do Natumi - produkuje ekologiczne, w niektórych przypadkach także bezglutenowe napoje roślinne z przeróżnych składników, są to m.in. owies, ryż czy proso. Poniżej przedstawiam cztery wersje smakowe takich napoi oraz jeden bonus.
NAPÓJ RYŻOWY NATURALNY
Składniki → woda, ryż (14%), olej słonecznikowy, sól morska
Mleko to ma dobry skład, prosty, krótki, zawierający tylko potrzebne składniki. Minusem jest brak wzbogacenia napoju w wapń i pod tym względem traci nieco na wartości. Napój barwą przypomina mleko, jednak konsystencją jest nieco rzadsze. W smaku bardzo dobre. Czuć słodycz, taką nie za dużą, ale jednak wyczuwalną. Należy zaznaczyć, że jest to słodycz pochodząca z ryżu, a nie z dodatku cukru czy substancji słodzącej. Posmak ryżowy także jest wyczuwalny, ale bardzo subtelnie. Obecna jest nutka goryczki, jednak praktycznie nie do zauważenia. Podsumowując, pod względem smaku mleko jest bardzo smaczne, delikatne, słodziutkie, idealne do porannych owsianek czy koktajli. Na prawdę w owsiankach smakuje fenomenalnie. Nadaje się też do zabielania kawy.
Mleko to ma dobry skład, prosty, krótki, zawierający tylko potrzebne składniki. Minusem jest brak wzbogacenia napoju w wapń i pod tym względem traci nieco na wartości. Napój barwą przypomina mleko, jednak konsystencją jest nieco rzadsze. W smaku bardzo dobre. Czuć słodycz, taką nie za dużą, ale jednak wyczuwalną. Należy zaznaczyć, że jest to słodycz pochodząca z ryżu, a nie z dodatku cukru czy substancji słodzącej. Posmak ryżowy także jest wyczuwalny, ale bardzo subtelnie. Obecna jest nutka goryczki, jednak praktycznie nie do zauważenia. Podsumowując, pod względem smaku mleko jest bardzo smaczne, delikatne, słodziutkie, idealne do porannych owsianek czy koktajli. Na prawdę w owsiankach smakuje fenomenalnie. Nadaje się też do zabielania kawy.
Wartość odżywcza (w 100 ml):
energia: 50 kcal
białko: 0.1 g
tłuszcz: 1,1 g
węglowodany: 9,9 g
w tym cukry: 7,1 g
NAPÓJ RYŻOWO-KOKOSOWY
Składniki → woda, ryż (14%), mleczko kokosowe (6%), sól morska, naturalny aromat
Kolejny napój na bazie ryżu, jednak w tym przypadku wzbogacony mleczkiem kokosowym, co jak dla mnie jest super połączeniem. Mleczko ma barwę białą i wodnistą konsystencję, chodzi o to, że nie jest tak "kremowe" jak mleko krowie. W smaku czuć głównie kokosa. Choć smak ten nie jest dość intensywny to jednak przyćmiewa ryżowe posmaki. Czuć także silną słodycz, zatem nie trzeba dosładzać dodatkowo owsianek, koktajli i innych tego typu dań. Podsumowując, oceniam je bardzo dobrze, jest bardzo smaczne, szkoda jedynie, że nie jest fortyfikowane.
Wartość odżywcza (w 100 ml):
energia: 53 kcal
białko: 0,2 g
tłuszcz: 1,2 g
węglowodany: 10,4 g
w tym cukry: 7,4 g
NAPÓJ JAGLANY
Składniki → woda, kasza jaglana (15%), olej słonecznikowy, sól morska
Z mlekiem jaglanym, nawet dokładnie tej samej marki miałam już styczność jakiś czas temu. I ówcześnie nie za bardzo wpadło w moje upodobania. Jednak, kiedy ponownie do niego wróciłam przyznałam, że smakuje wyśmienicie. Z wyglądu przypomina nieco mleko krowie, jest podobnej konsystencji i koloru, choć tu można zauważyć lekko żółte zabarwienie, ale dosłownie bardzo delikatne. Czuć wyraźnie intensywną słodycz, dość silną, ale w dalszym ciągu naturalną, bo w składzie nie znajdziesz dodatku cukru. Czuć także zbożowy posmak, przypominający proso, czyli główny składnik, z którego powstał ten napój. Bardzo, ale bardzo subtelnie możesz niekiedy poczuć nutkę goryczki, charakterystyczną dla kaszy jaglanej. Jednak w żadnym stopniu nie wpływa to na ogólną ocenę, bo napój jaglany podsumowuje bardzo dobrze. Jest smaczny, naturalnie słodki i wyśmienicie smakuje pity po prostu samodzielnie. Do zabielenia zupy i nadania jej kremowego posmaku sprawdza się równie dobrze. Zdecydowanie polecam. Minusem jest jedynie brak fortyfikacji wapniem.
Z mlekiem jaglanym, nawet dokładnie tej samej marki miałam już styczność jakiś czas temu. I ówcześnie nie za bardzo wpadło w moje upodobania. Jednak, kiedy ponownie do niego wróciłam przyznałam, że smakuje wyśmienicie. Z wyglądu przypomina nieco mleko krowie, jest podobnej konsystencji i koloru, choć tu można zauważyć lekko żółte zabarwienie, ale dosłownie bardzo delikatne. Czuć wyraźnie intensywną słodycz, dość silną, ale w dalszym ciągu naturalną, bo w składzie nie znajdziesz dodatku cukru. Czuć także zbożowy posmak, przypominający proso, czyli główny składnik, z którego powstał ten napój. Bardzo, ale bardzo subtelnie możesz niekiedy poczuć nutkę goryczki, charakterystyczną dla kaszy jaglanej. Jednak w żadnym stopniu nie wpływa to na ogólną ocenę, bo napój jaglany podsumowuje bardzo dobrze. Jest smaczny, naturalnie słodki i wyśmienicie smakuje pity po prostu samodzielnie. Do zabielenia zupy i nadania jej kremowego posmaku sprawdza się równie dobrze. Zdecydowanie polecam. Minusem jest jedynie brak fortyfikacji wapniem.
Wartość odżywcza (w 100 ml):
energia: 54 kcal
białko: 07 g
tłuszcz: 1,1 g
węglowodany: 10 g
w tym cukry: 5,5 g
NAPÓJ OWSIANY Z KAKAO
Składniki → woda, owies (11,4 %), syrop kukurydziany, kakao o obniżonej zawartości tłuszczu (1,3%), olej słonecznikowy, algi morskie (Lithothamnium calcareum - 0,4%), substancja zagęszczająca: guma guar, sól morska
To mleczko jest przepyszne! Smakuje jak dobrej jakości kakao. Jest bardzo kremowe i lekko tłustawe, choć tłuszczu w składzie nie jest aż tak dużo. Czuć wyraźnie obecność kakao oraz dobrze dobraną słodycz. Napój nie jest przesłodzony, jednak zastosowana substancja słodząca, która tej słodyczy nadaje nie należy do godnych polecenia. I ja sama wolałabym, aby było to coś innego. Na pewno w tym przypadku duży plus należy się za wzbogacenie produktu wapniem, pochodzącym od alg. Podsumowując, smak cudowny, plus za fortyfikację, minus za użycie syropu kukurydzianego jako subtancji słodzącej. Myślę, że wersja bez słodzenia byłaby równie pyszna i pominęłabym dodatek gumy.
Wartość odżywcza (w 100 ml):
energia: 69 kcal
białko: 0,9 g
tłuszcz: 1,3 g
węglowodany: 12,8 g
ZAGĘSZCZONY PRODUKT RYŻOWY
Składniki → woda, ryż (9%), olej słonecznikowy, substancja zagęszczająca (mączka chleba świętojańskiego, guma guar, guma gellan), sól morska
Z takimi produktami miałam już styczność niejednokrotnie. Dobrze sprawdzają się w kuchni i też dobrze imitują naturalną śmietanę. Poniższy produkt został przygotowany na bazie ryżu i może być użyty w zupach, sosach, warzywno-kaszowych daniach czy innych potrawach, którym nadaje kremowego, "śmietankowego" posmaku. Jak można zauważyć produkt zawiera w sobie dużo substancji zagęszczających, mimo że naturalnych to jednak np. guma gellan może wywołać nieprzyjemne objawy ze strony układu pokarmowego.
Wartość odżywcza (w 100 ml):
energia: 94 kcal
białko: 0,2 g
tłuszcz: 7 g
węglowodany: 7,2 g
w tym cukry: 4,1 g
Podsumowując, każde z powyższych mlek/napoi roślinnych bardzo mi smakowało. A "ryżową śmietankę" pewnie wykorzystam do zupy. Wracając do mlek, bo to one odgrywają główną rolę w tym wpisie. Tak jak pisałam w każdej recenzji, pod względem smaku każde mleko jest bardzo dobre. Żałuję niestety, że większość z powyższych nie jest fortyfikowane wapniem (tak jak np. wersja owsiano-czekoladowa). Oczywiście Natumi ma więcej smaków napoi roślinnych, wśród których znajdziesz też te, które wzbogacono tym pierwiastkiem. Ja eliminując mleko krowie z diety wolałabym, aby takie zamienniki, które kupuję były faktycznie fortyfikowane.
Już gdzieś je widziałam :)
OdpowiedzUsuńMy właściwie już też zrezygnowałyśmy z klasycznego mleka aczkolwiek to bez laktozy zdarza nam się kupować :)
OdpowiedzUsuńMleko ryżowo-kokosowe czuję, że piłabym prosto "z gwinta" - schłodzone musi smakować fenomenalnie :D Owsianego kakaowego chętnie bym spróbowała, choć ten syrop kukurydziany i mnie się wydaje dość podejrzany. Mam tej firmy napój sojowy, bez dodatku cukru i niefortyfikowany, ale jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuń