Jakiś czas temu kupiłam po raz pierwszy ugotowane już buraki, które swoją drogą bardzo lubię. Robiłam już placuszki buraczane, jednak ówcześnie dodałam do nich buraka w formie liofilizowanej (przepis TUTAJ). Tym razem postanowiłam dodać go w wersji świeżej, a same placki przygotować na bazie płatków owsianych. Placki smakowo wyszły przepyszne! Są niezwykle mięciutkie i puszyste, burak lekko wyczuwalny, a dzięki jego obecności placki nabrały dodatkowej słodyczy.
Składniki (1 porcja):
- 60 g płatków owsianych
- 1/2 średniego ugotowanego buraka (115 g)
- mały kawałek banana (35 g)
- 40 ml mleka/napoju roślinnego
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jajko
Przygotowanie:
- Płatki zmiel na mąkę. Buraka, banana i mleko zmiksuj na gładki lub prawie gładki mus.
- Wszystkie składniki połącz ze sobą.
- Na patelni rozgrzej odrobinę oleju (ok. 1/2 łyżeczki). Nakładaj po 1 łyżce masy i smaż na średnim ogniu. Przewróć placki w momencie pojawienia się pierwszych pęcherzyków. Po przewróceniu smaż jeszcze chwilę, ok. 1 minuty.
- Podawaj z ulubionymi dodatkami.
Wspaniały pomysł ❤ wyglądają jak pancakes.
OdpowiedzUsuńBo to są pancakes :D:D:D Nie widzę różnicy pomiędzy nazwą pancakes a placki :P
UsuńAch ten kolor od buraczków <3 Cudne są :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię placki z burakami i często robię takie zimą, teraz przestawiłam się na rabarbar i truskawki ;)
OdpowiedzUsuńJaki mają rewelacyjny kolor! Wyglądają bosko, a do tego w końcu to PANCAKES :D
OdpowiedzUsuńTaka góra różowych placuszków ucieszyłaby każdego :)
OdpowiedzUsuń