RECENZJA - Głodówka krok po kroku :)

9 czerwca 2018

Wydawnictwo Galaktyka w swoich zasobach posiada intrygującą lekturę poruszającą, być może dla niektórych dość kontrowersyjny temat, a mianowicie głodówkę. "Głodówka krok po kroku. Rodzaje głodówek i ich pozytywny wpływ na zdrowie" została napisana przez doktora Jason'a Fung'a (ukończył wydział medycyny, otworzył Pogram Intensywnego Postępowania Dietetycznego) i Jimmiego Moore'a (blogger, twórca słynnych podcastów o diecie niskowęglowodanowej, ketogenicznej). 


 Jeżeli ktoś zwraca uwagę na walory estetyczne książek to ta pozycja, mimo poruszania naukowego tematu, gdzie mogłoby się wydawać, że wygląd jest zbędny wydana jest bardzo starannie i prezentuje się zadowalająco. Lektura znajduje się w sztywnej oprawie, a w środku oprócz samej treści znajdziesz także wiele schematów, wykresów, obrazków, zdjęć. Odpowiedni podział treści z zastosowaniem różnych kolorów czcionki czy barwnych teł sprzyja dobremu, sprawnemu i przyjemnemu czytaniu. 


We wstępie książki każdy z autorów porusza temat głodówki opierając się na własnym doświadczeniu. To znaczy przybliżają odbiorcy sytuacje, w których pierwszy raz zetknęli się z tematem głodówki i jaki to miało wpływ na ich dalsze działania. Na przykład doktor Jason Fung otworzył Pogram Intensywnego Postępowania Dietetycznego, w którym stosuje głodówki u swoich pacjentów, a Jimmy Moore wielokrotnie próbował na sobie różnych rodzajów głodówek. 

Książka jest podzielona na kilkanaście rozdziałów oraz na trzy główne części. Pomiędzy treściami, a także niektórymi rozdziałami zamieszczono informacje osób, które przeszły głodówkę, stosują ją i opisują w samych superlatywach, przedstawiając swoje sukcesy na tle zdrowotnym. Ponad to, co jest istotne większość rozdziałów kończy się obszerną bibliografią, czyli nie ma tu "informacji z kosmosu", a są to poparte badaniami wiadomości. Cześć I odpowiada na pytanie "Czym jest głodówka i dlaczego ma pozytywny wpływ na Twój organizm". Znajdziesz tu sporo teorii, która mimo medycznego języka jest łatwa i prosta do zrozumienia, bo konkretne informacje zostały dobrze wytłumaczone. W tej części zapoznasz się z mitami, które krążą na temat głodówek. Dowiesz się jak głodówka działa na odchudzanie, cukrzycę typu 2, odmładzanie czy zdrowe serce. Część II o tytule "Jak przeprowadzić głodówkę" jest już bardziej praktyczna. Opisuje różne rodzaje głodówek, jak okresowa, dłuższa i wydłużona. Wskazuje ich zalety, tłumaczy jak do nich podejść, kto może je stosować itp. Ostatnia cześć, czyli III to jakby schemat odżywiania, który powinien być stosowany w przeprowadzanej konkretnie głodówce. Pokazuje, co jeść pomiędzy okresami głodówki, a także co pić w trakcie stosowania danej głodówki. Na końcu znajdziesz również przepisy, które mogą być wykorzystane w trakcie programu głodówki. 


PODSUMOWANIE
"Głodówka krok po kroku" to bardzo interesująca pozycja dotykająca temat nieco innego sposobu odżywiania się. Swoje zdanie co do stosowania głodówek pozostawię dla siebie, co nie zmienia jednak faktu, że lekturę szczerze polecam. Szczególnie dla osób zainteresowanych tym tematem, jak i dla tych, którzy sceptycznie, niedowierzanie do niego podchodzą. W książce co chwilę autorzy przybliżają sukcesy pacjentów stosujących program głodówki, szczególnie w cukrzycy typu 2, gdzie poziom cukru się normalizuje, a zażywane tabletki czy nawet insulina nie są już konieczne. Inne efekty to oczywiście utrata masy ciała, bez utraty tkanki mięśniowej, ogólne polepszenie samopoczucia, więcej energii (dla niektórych dziwne, ale faktycznie jest to wskazywane). Z lektury dowiedziałam się wielu na prawdę ciekawych informacji, a wśród nich np. taką, że sama codziennie stosuję głodówkę, dokładnie okresową, 12-godzinną (najkrótszy rodzaj opisanej w książce głodówki). Okazuje się, że nie jedząc przez 12 h od kolacji do śniadania dnia następnego stosujemy pewny rodzaj głodówki i tak się zdarzyło, że taki schemat stosuję sama już od dawna 😉
Podsumowując raz jeszcze - książka jest bardzo ciekawa, dająca inny pogląd na głodówkę, wskazująca jej zalety oraz faktycznie pozytywne działanie. 

1 komentarz

  1. Taką 12-godzinną głodówkę to i ja prowadzę (choć czasem zdarza mi się ją złamać - życie :P). Na dłuższą metę nie dałabym rady, ale z ciekawości sięgnęłabym po lekturę :)

    OdpowiedzUsuń