To zdecydowanie najlepsze ciasto z fasoli, jakie upiekłam. Chociaż nie ma tu żadnych oryginalnych składników, nadal dominuje prostota to efekt finalny wyszedł rewelacyjny. Głównym składnikiem ciasta jest oczywiście tytułowa fasola, której kompletnie nie czuć, nawet w najmniejszym stopniu! Nie ma tu ani grama mąki, za to jest mnóstwo czekolady oraz trochę świeżych truskawek. Ciasto pięknie wyrasta, ma idealną strukturę i smakuje przepysznie.
Składniki:
- 1 puszka białej fasoli (240 g, bez zalewy)
- 1 duży banan
- 2 duże jajka (2 x 60 g)
- 2 łyżki kakao
- 2 łyżki ksylitolu lub erytrytolu
- 1 czubata łyżka masła z orzechów nerkowca (Orzechownia)
- 1 czubata łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
- garść truskawek
- 1 łyżka płatków migdałowych
Przygotowanie:
- Fasolę odcedź z płynu i przepłucz pod bieżącą wodą. Pozostaw na sicie, aby odciekła.
- Następnie zmiksuj ją z pozostałymi składnikami na gładką, bezgrudkową masę.
- Masę przelej do foremki wyłożonej papierem do pieczenia i wstaw do nagrzanego piekarnika na 180°C. Piecz w termoobiegu (góra i dół) przez 45 minut. Najlepiej sprawdzić czy ciasto jest już gotowe za pomocą wykałaczki (patyczek powinien być suchy).
- Pozostaw do całkowitego ostygnięcia. Następnie rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej i wylej na wierzch ciasta. Dodaj pokrojone truskawki oraz płatki migdałowe.
Wartości odżywcze dla całego ciasta (bez dodatków):
energia: 775 kcal
białko: 40,5 g
tłuszcze: 28 g
węglowodany: 118 g
błonnik: 15,5 g
Ciasto wygląda bardzo smacznie :)aż trudno uwierzyć, że jest z fasoli :)
OdpowiedzUsuń