Jakiś czas temu publikowałam przepis na blok czekoladowy (przepis TUTAJ), który wyszedł bardzo dobry. Idąc podobnym tropem i chcąc wykorzystać mleko w proszku (dostałam wersje ekologiczną i odtłuszczoną) postanowiłam zrobić coś podobnego, jednak z jedną główną zmianą - dodać ekspandowany amarantus. To połączenie ponownie mnie zachwyciło. Kawałki czekoladowego bloku z dodatkiem amarantusa świetnie smakują - mają kremowy smak, mocno przebija się kakao, ale także obecna jest nutka kokosa.
Składniki (9 kawałków):
- 150 g mleka odtłuszczonego w proszku
- 3 łyżki kakao
- 100 g oleju kokosowego
- 2 łyżki cukru kokosowego
- 30 g amarantusa ekspandowanego
Przygotowanie:
- Olej kokosowy i cukier podgrzewaj do rozpuszczenia.
- Do miski przełóż pozostałe składniki i wlej olej z cukrem. Całość dokładnie wymieszaj.
- Masę wyłóż do pojemnika wyłożonego papierem do pieczenia. Rozłóż tak, aby warstwa nie była za gruba.
- Następnie chłodź w lodówce przez ok. 2 godziny.
- Przed podaniem pokrój w równe kwadraty lub jakiekolwiek inne kształty.
Trochę przypomina mi RAW batonik :)
OdpowiedzUsuńWszystkiego dobrego w zbliżającym się 2018 roku :)
UsuńPowiem tak - bloki czekoladowe lubię, wygląda ładnie i apetycznie, ale jak widzę, że ma dodatek amarantusa, to nie, nie, nie. Chyba jako jedyna nie mogę się przekonać do jego smaku! :D Alee.. mam ekspandowaną quinoę, może ona by się tutaj fajnie sprawdziła :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam bloku czekoladowego :) Oj kusi :)
OdpowiedzUsuńPorwałabym na słodką przekąskę :) Takiego z amarantusem jeszcze nie jadłam!
OdpowiedzUsuńBardzo lubimy dodatek amarantusa do słodkości :)
OdpowiedzUsuń