Daktylowy omlet z gruszką :)

16 października 2018


Ponownie muszę napisać (tak jak ostatnio przy omlecie sernikowym), że to jeden z najlepszych omletów ostatniego czasu 😊 Jest przegenialny w smaku! Obecność gruszki w masie dała na prawdę cudowny efekt końcowy i przez to też omlet nie jest kompletnie suchy, także śmiało można go jeść bez "wierzchnich" dodatków, choć w tym przypadku ja pokusiłam się i dodałam mój ostatnio ulubiony sos na bazie masła z orzechowy nerkowca.
Taki omlet wpisuje się idealnie na jesienne śniadanie. 



Składniki:

Przygotowanie:
  1. Płatki z daktylami zmiel/zblenduj na możliwie jak najbardziej bezgrudkowy pyłek. 
  2. Następnie wymieszaj z pozostałymi składniki. 
  3. Obierz gruszkę, pokrój w małą kostkę, przełóż do masy i dokładnie wymieszaj. 
  4. Na patelni rozgrzej olej i wlej masę. Smaż na średnim ogniu, pod przykryciem przez ok. 4 minuty, aż na wierzchu pojawi się dużo pęcherzyków. Następnie ostrożnie przewróć omleta na drugą stronę i smaż jeszcze ok. 3 minuty. 
  5. Podawaj z wybranymi dodatkami, choć sam smakuje równie pysznie. Ja posmarowałam go masłem z orzechów nerkowca, które rozmieszałam z odrobiną mleka sojowego, aby nabrało odpowiedniej, nieco płynnej konsystencji. 

Wartości odżywcze (cały omlet, bez dodatków):
energia: 440 kcal
białko: 16 g
tłuszcze: 11 g
węglowodany: 74 g

3 komentarze

  1. Wygląda bajecznie :) Ja teraz często robię omlety, bo łatwo zabrać je na zajęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubimy dodawać owoce do omletów :)

    OdpowiedzUsuń