Przeglądając jedną z książek kucharskich w mojej biblioteczce, a mianowicie "Kuchnia roślinna dla każdego" Eryka Wałkowicza (recenzja TUTAJ) zainspirowałam się jednym z zamieszczonych tam przepisów. Mowa o "mojej studenckiej ogórkowej". Przepis jest bardzo prosty i początkowo miałam go w pełni odwzorować, ale po chwili zdecydowałam, że zrobię trochę po swojemu. I tak wyszła prosta, wegańska i bezglutenowa zupa ogórkowa. Szybka w przygotowaniu, łącząca tylko kilka podstawowych składników. Smak bardzo dobry, jak na ogórkową przystało. Jako że nie ma ogórkowej w zasobie przepisów na moim blogu postanowiłam się z Wami podzielić tą recepturą.
Składniki:
- 2,5 l wody
- 3 średnie marchewki
- kawałek selera
- 1 mały por
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- 6 średnich ziemniaków
- 6 dużych ogórków kiszonych
- sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
- Marchewkę i seler obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Por i cebulę drobno posiekaj. Przełóż do garnka, zalej wodą, zagotuj i gotuj 30 minut na małym ogniu.
- Po tym czasie dodaj pokrojone w kostkę ziemniaki. I gotuj 15 minut.
- Kolejno dodaj starte na tarce o dużych oczkach ogórki kiszone, w tym wodę z ogórków, która została podczas tarcia. Dodaj sól i pieprz. Gotuj 15 minut.
- Gotową porcję ogórkowej podawaj z łyżką jogurtu naturalnego lub kilkoma kroplami oleju.
Ja też robię zupę właśnie w ten sposób :) Nigdy nie robię zup na mięsnych wywarach, ale moja mama już tak :)
OdpowiedzUsuń