Pole Na Stole jest sklepem internetowym, zajmującym się sprzedażą różnorodnej żywności zaliczanej jako zdrowej, wartościowej, bez dodatku substancji chemicznych. Bardzo często produkty wytwarzane są ręcznie, co jeszcze bardziej podnosi ich i tak już wysoką jakość. W Pole Na Stole natura góruje ponad wszystko! Oferowane artykuły posiadają czyste etykiety, na których nie znajdziesz zbędnych polepszaczy i modyfikatorów smaku.
Ciekawi, co znalazło się w moim koszyku? Na pewno będzie bardzo słodko. A co dokładnie - zapraszam do dalszej części 😊 Każdy produkt jest podlinkowany, wystarczy klikać w różowe napisy 💜
Ciekawi, co znalazło się w moim koszyku? Na pewno będzie bardzo słodko. A co dokładnie - zapraszam do dalszej części 😊 Każdy produkt jest podlinkowany, wystarczy klikać w różowe napisy 💜
Co istotne, oferta sklepu jest na prawdę bardzo bogata, różnorodna i niezwykle ciekawa. Wiele już próbowałam i testowałam, jednak Pole Na Stole mnie zaskoczyło, gdyż dużą ilość produktów widziałam po raz pierwszy! Produkty, które wybrałam będę smakować pierwszy raz! Jedynie może znajdą się dwa-trzy, które kiedyś przewinęły się przez moje ręce.
Szata graficzna jest estetyczna, przejrzysta i czytelna. Z łatwością odnajdziesz to, czego szukasz. Każdy produkt na stronie został dodatkowo opisany, także możesz co nieco przeczytać na jego temat. Nie chcesz sam/sama wybierać produktów? Lubisz niespodzianki? Nie ma problemu! Pole Na Stole przygotuje dla Ciebie box pełen zdrowych i różnorodnych artykułów. A w nim znajdziesz minimum 5 produktów!
SUROWE BATONY ENERGETYCZNE
Supergreens, Superberry, Kokos&Lucuma, Kakao&Maca, Baobab&Mango, Banan&Chia
Te batony są mi mało znane. To znaczy gdzieś je tam z pewnością widziałam, ale próbować nie próbowałam. Są to surowe batony energetyczne o czystych składach i bardzo interesujących smakach. Jestem bardzo ciekawa jak wypadnie test smakowy, ale o tym przeczytacie już TUTAJ.
OWOCE I ORZECHY OBLANE SUROWĄ CZEKOLADĄ
Banany, Jagody inkaskie, Morwy, Rodzynki, Figi, Orzechy brazylijskie, Migdały
Muszę przyznać, że z tej serii próbowałam tylko orzechy brazylijskie i pamiętam, że były przepyszne! Mam dobre przeczucia, co do pozostałych wariantów smakowych, a dokładna recenzja będzie dostępna TUTAJ.
SUROWE CZEKOLADY
Klasyczna, Z orzechami pekan, Wiśnia&Acai, Kokosowa
Czekolady tej marki miałam już okazję próbować nie jeden raz. Jednak te, które wymieniłam powyżej będę testować po raz pierwszy. Jestem pewna, że będę bardzo smaczne, ale o tym przeczytacie w oddzielnym wpisie TUTAJ.
PASTY WARZYWNE
Paprykarz wegański, Bakłażan z orzechami, Pasta z jalapenos
Wszystkie trzy pasty mają świetne składy. Najbardziej interesuję mnie wersja z bakłażanem i orzechami, jestem ciekawa jak wypadnie smakowo. Paprykarz zrobiony jest na bazie kaszy jaglanej, a pasta z jalapenos, jak sama nazwa mówi z papryczek. Recenzja tych produktów będzie dostępna TUTAJ.
KASZA JAGLANA / MAKARON SOJOWY
Jedną z moich ulubionych kasz jest właśnie kasza jaglana. Mam swoją najbardziej lubianą markę, jeżeli chodzi o tę kaszę, ale także lubię testować nowe. Najbardziej smakują mi te o pochodzeniu ekologicznym i w przypadku tego produktu na prawdę czuję dużą różnicę jeżeli chodzi o produkty bio a konwencjonalne. Kasza świetnie sprawdza się przygotowana na słodko, jak i na wytrawnie. Na śniadanie czy do obiadu. Z kolei makaron sojowy będę próbować po raz pierwszy. Jest bardzo ciekawa jego smaku, bo wygląd jest dość interesujący. Jest on pochodzenia organicznego, bezglutenowy, bogaty w białko i błonnik, natomiast ubogi w węglowodany i tłuszcz.
KAKAO / KORZEŃ MACA
W tym kakao zainteresowała mnie obecność węglanu wapnia. Pierwszy raz spotykam się z takim wzbogaceniem takowego produktu. Znalazłam informację, że dodatek węglanu wapnia działa alkalizująco, dzięki czemu kakao nie zakwasza tak organizmu, jak to bez jego obecności. Sproszkowany korzeń maca używam do koktajli, wzbogacam owsianki, placki i różnego typu inne słodkości. Maca bogata jest w witaminy z grupy B, posiada 18 z 20 aminokwasów, jest źródłem białka, błonnika, węglowodanów. Dodaje energii, podnosi libido, a także poprawia samopoczucie. Ma przyjemny słodko-karmelkowy smak.
MASŁO BANANOWE
banany 45%, ananas, mleko kokosowe (ekstrakt kokosa, woda, guma guar: naturalny zagęszczacz), sok z cytryny, agar (substancja zagęszczająca)
Uwielbiam banany, więc kiedy zobaczyłam to masełko wiedziałam, że muszę je mieć! Masło to zostało przygotowane ręcznie, głównie składa się z banana, a składnikiem "pomocniczym" okazał się ananas. Ma kremową konsystencję dzięki obecności mleka kokosowego. Odpowiedni dobór składników sprawił, że do masełka nie dodano cukru, gdyż samo w sobie jest bardzo słodziutkie. Idealne do naleśników, pancakes, owsianek, jako krem do ciast i tortów.
MIESZANKA NASION Z CYNAMONEM
bio słonecznik 50%, bio chipsy kokosowe 30%, bio pestki dyni 10%, bio cukier kokosowy 5%, przyprawy 5% (cynamon, sos sojowy w proszku, imbir, bio mesquite)
Mieszanka nasion i chipsów kokosowych z dodatkiem cukru kokosowego i aromatycznych przypraw. Brzmi to pysznie, dlatego też zdecydowałam się na ten wybór. Składniki są chrupiące, delikatnie słodkie, bardzo aromatyczne. Czuć także subtelną nutkę słoności, ale to pewnie za sprawą sosu sojowego, bo soli w składzie nie ma. Z przypraw potrafię rozpoznać cynamon, bo go znam. Imbiru nie wyczuwam za bardzo. Natomiast nie znam kompletnie "mesquite", wyczytałam, że jest to przyprawa wchodząca w skład mieszanek do dań meksykańskich. Wydaje mi się, że to właśnie ona nadaje bardzo ciekawego, specyficznego i intrygującego smaku całej mieszance. Produkt jak najbardziej dobry, jednak dla mnie za bardzo różnorodny, przyprawy trochę nie współgrają z moimi kubkami smakowymi. Jednak w dalszym ciągu jest to ciekawy dodatek do owsianek, placków, jako posypka do kanapek czy sałatek, a nawet samodzielna przekąska.
Szata graficzna jest estetyczna, przejrzysta i czytelna. Z łatwością odnajdziesz to, czego szukasz. Każdy produkt na stronie został dodatkowo opisany, także możesz co nieco przeczytać na jego temat. Nie chcesz sam/sama wybierać produktów? Lubisz niespodzianki? Nie ma problemu! Pole Na Stole przygotuje dla Ciebie box pełen zdrowych i różnorodnych artykułów. A w nim znajdziesz minimum 5 produktów!
SUROWE BATONY ENERGETYCZNE
Supergreens, Superberry, Kokos&Lucuma, Kakao&Maca, Baobab&Mango, Banan&Chia
Te batony są mi mało znane. To znaczy gdzieś je tam z pewnością widziałam, ale próbować nie próbowałam. Są to surowe batony energetyczne o czystych składach i bardzo interesujących smakach. Jestem bardzo ciekawa jak wypadnie test smakowy, ale o tym przeczytacie już TUTAJ.
OWOCE I ORZECHY OBLANE SUROWĄ CZEKOLADĄ
Banany, Jagody inkaskie, Morwy, Rodzynki, Figi, Orzechy brazylijskie, Migdały
Muszę przyznać, że z tej serii próbowałam tylko orzechy brazylijskie i pamiętam, że były przepyszne! Mam dobre przeczucia, co do pozostałych wariantów smakowych, a dokładna recenzja będzie dostępna TUTAJ.
SUROWE CZEKOLADY
Klasyczna, Z orzechami pekan, Wiśnia&Acai, Kokosowa
Czekolady tej marki miałam już okazję próbować nie jeden raz. Jednak te, które wymieniłam powyżej będę testować po raz pierwszy. Jestem pewna, że będę bardzo smaczne, ale o tym przeczytacie w oddzielnym wpisie TUTAJ.
PASTY WARZYWNE
Paprykarz wegański, Bakłażan z orzechami, Pasta z jalapenos
Wszystkie trzy pasty mają świetne składy. Najbardziej interesuję mnie wersja z bakłażanem i orzechami, jestem ciekawa jak wypadnie smakowo. Paprykarz zrobiony jest na bazie kaszy jaglanej, a pasta z jalapenos, jak sama nazwa mówi z papryczek. Recenzja tych produktów będzie dostępna TUTAJ.
KASZA JAGLANA / MAKARON SOJOWY
Jedną z moich ulubionych kasz jest właśnie kasza jaglana. Mam swoją najbardziej lubianą markę, jeżeli chodzi o tę kaszę, ale także lubię testować nowe. Najbardziej smakują mi te o pochodzeniu ekologicznym i w przypadku tego produktu na prawdę czuję dużą różnicę jeżeli chodzi o produkty bio a konwencjonalne. Kasza świetnie sprawdza się przygotowana na słodko, jak i na wytrawnie. Na śniadanie czy do obiadu. Z kolei makaron sojowy będę próbować po raz pierwszy. Jest bardzo ciekawa jego smaku, bo wygląd jest dość interesujący. Jest on pochodzenia organicznego, bezglutenowy, bogaty w białko i błonnik, natomiast ubogi w węglowodany i tłuszcz.
W tym kakao zainteresowała mnie obecność węglanu wapnia. Pierwszy raz spotykam się z takim wzbogaceniem takowego produktu. Znalazłam informację, że dodatek węglanu wapnia działa alkalizująco, dzięki czemu kakao nie zakwasza tak organizmu, jak to bez jego obecności. Sproszkowany korzeń maca używam do koktajli, wzbogacam owsianki, placki i różnego typu inne słodkości. Maca bogata jest w witaminy z grupy B, posiada 18 z 20 aminokwasów, jest źródłem białka, błonnika, węglowodanów. Dodaje energii, podnosi libido, a także poprawia samopoczucie. Ma przyjemny słodko-karmelkowy smak.
MASŁO BANANOWE
banany 45%, ananas, mleko kokosowe (ekstrakt kokosa, woda, guma guar: naturalny zagęszczacz), sok z cytryny, agar (substancja zagęszczająca)
Uwielbiam banany, więc kiedy zobaczyłam to masełko wiedziałam, że muszę je mieć! Masło to zostało przygotowane ręcznie, głównie składa się z banana, a składnikiem "pomocniczym" okazał się ananas. Ma kremową konsystencję dzięki obecności mleka kokosowego. Odpowiedni dobór składników sprawił, że do masełka nie dodano cukru, gdyż samo w sobie jest bardzo słodziutkie. Idealne do naleśników, pancakes, owsianek, jako krem do ciast i tortów.
MIESZANKA NASION Z CYNAMONEM
bio słonecznik 50%, bio chipsy kokosowe 30%, bio pestki dyni 10%, bio cukier kokosowy 5%, przyprawy 5% (cynamon, sos sojowy w proszku, imbir, bio mesquite)
Mieszanka nasion i chipsów kokosowych z dodatkiem cukru kokosowego i aromatycznych przypraw. Brzmi to pysznie, dlatego też zdecydowałam się na ten wybór. Składniki są chrupiące, delikatnie słodkie, bardzo aromatyczne. Czuć także subtelną nutkę słoności, ale to pewnie za sprawą sosu sojowego, bo soli w składzie nie ma. Z przypraw potrafię rozpoznać cynamon, bo go znam. Imbiru nie wyczuwam za bardzo. Natomiast nie znam kompletnie "mesquite", wyczytałam, że jest to przyprawa wchodząca w skład mieszanek do dań meksykańskich. Wydaje mi się, że to właśnie ona nadaje bardzo ciekawego, specyficznego i intrygującego smaku całej mieszance. Produkt jak najbardziej dobry, jednak dla mnie za bardzo różnorodny, przyprawy trochę nie współgrają z moimi kubkami smakowymi. Jednak w dalszym ciągu jest to ciekawy dodatek do owsianek, placków, jako posypka do kanapek czy sałatek, a nawet samodzielna przekąska.
Zazdroszczę tych smakołyków :)
OdpowiedzUsuńSame smakołyki :) Czekam na recenzję ;)
OdpowiedzUsuńJadłam dwa batony Lavica Gourmet i bardzo mi smakowały, ale kokosowego, kakaowego i mango chętnie bym spróbowała :) Bakalie Surovital dobrze znam - z wymienionych nie próbowałam jedynie jagód inkaskich i brazyli. W czekoladach mam mniejsze doświadczenie i z tych wymienionych jadłam tylko z pekankami i kokosową.
OdpowiedzUsuńA masło bananowe zachwyca! Będę szukać w eko sklepach :D
Wszystkie produkty bardzo zachęcają ;)
OdpowiedzUsuńJuż miałyśmy pisać co byśmy najbardziej chciały spróbować ale nie da się wybrać! Wszystko nas bardzo ciekawi a akurat makaron sojowy mamy i jutro będziemy go jeść :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym batoników i masła bananowego :)
OdpowiedzUsuń